Zapłacił za pizzę banknotem z napisem "souvenir". Potem zamówił jeszcze jedną

Do zdarzenia miało dojść na Białołęce. Mężczyzna zamówił pizzę, a następnie zapłacił za nią zwiniętym w rulon banknotem o nominale 100 złotych. Sytuacja powtórzyła się po kilku godzinach i wkrótce okazało się, że oba banknoty były fałszywe, a mówiąc ściślej, były suwenirami, a nie środkami płatniczymi. Świadczył o tym m.in. napis “souvenir”, który się na nich znajdował.

Kolejnego dnia oszukani dostawcy postanowili skonfrontować się z mężczyzną w jego mieszkaniu przy ulicy Białołęckiej. Drzwi otworzyła kobieta, która stwierdziła, że nic na temat fałszywych stuzłotówek nie wie. Oszust, który dokonał zamówienia zdążył uciec. Dostawcy zawiadomili policję. Zatrzymany przez policję czterdziestolatek stwierdził, że “wczoraj narzekał na brak gotówki”, co miało tłumaczyć jego zachowanie. Dla policji jednak takie wyjaśnienie okazało się niewystarczające. Oszustowi grozi do 8 lat pozbawienia wolności.