Na stacji paliw przy krajowej „czwórce" w Latoszynie, 26-letnia mieszkanka podkrakowskich Sułkowic zatankowała w niedzielę volkswagena golfa.
Zaraz po tym ruszyła w dalszą drogę, nie płacąc należnych za paliwo 150 zł. Pracownicy stacji zaalarmowali policję, która w Pilźnie zatrzymała kobietę. Ta tłumaczyła, że nie zapłaciła, bo bardzo chciała dojechać do domu, ale nie miała przy sobie wystarczająco dużo pieniędzy. Za kradzież paliwa stanie przed sądem.
Wideo
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!