Nieoficjalnie wiadomo, iż chodzi o ambasadę Demokratycznej Republiki Kongo.
Syn dyplomaty początkowo został przez sprawców "poproszony" o papierosa, ale w momencie, gdy odmówił rozpoczęła się wymiana zdań i szamotanina. Na szczęście całą sytuację zauważył środmiejski patrol policji, który podjął interwencję.
W efekcie zatrzymani zostali 21-letni Robert K. i 26-letni Marcina P. Jak podaje policja - zarówno jeden jak i drugi byli pod wpływem alkoholu. Najprawdopodobniej napastnicy odpowiedzą za usiłowanie rozboju.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?