Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zatrzymano pracowników ratusza. Chodzi o aferę reprywatyzacyjną!

red
Zatrzymano pracowników ratusza. Chodzi o aferę reprywatyzacyjną!
Zatrzymano pracowników ratusza. Chodzi o aferę reprywatyzacyjną! Szymon Starnawski
Kolejne zatrzymania w związku z nieprawidłowościami przy reprywatyzacji w Warszawie. Chodzi o dwóch obecnych pracowników ratusza i jednego byłego urzędnika. Dziś rano zatrzymali ich funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Kolejne zatrzymania w sprawie afery reprywatyzacyjnej w Warszawie. W poniedziałek, 6 lutego Prokuratura Krajowa poinformowała o zatrzymaniu trzech osób, z czego dwie są obecnymi pracownikami stołecznego ratusza.

Z informacji, które podaje prokuratura wynika, że chodzi o: Mariusza P. Kierownika Działu Nieruchomości Dekretowych m.st. Warszawy w Wydziale Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy, Gertrudę J.-F. – Naczelnik Wydziału Spraw Dekretowych i Związków Wyznaniowych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy, oraz Jerzego M., radcę prawnego który w przeszłości pełnił funkcję koordynatora samodzielnego wieloosobowego stanowiska pracy radców prawnych Biura Gospodarki Nieruchomościami Urzędu m.st. Warszawy.

- Gertruda J.-F. jest na wypowiedzeniu, obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim. Nowy dyrektor BGN stwierdził, że w jego ocenie nie powinna zajmować się kwestami nieruchomości. Uznał, że nie ma do niej zaufania. Mariusz P. wcześniej został odsunięty od wszelkich obowiązków. 1 lutego przeszedł do jednej z dzielnic. Natomiast nie zostały mu tam przyporządkowane żadne obowiązki - tłumaczył Bartosz Milczarczyk, rzecznik urzędu miasta w rozmowie z tvnwarszawa.pl

Podejrzani trafią do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu, gdzie zostaną im postawione zarzuty w sprawie reprywatyzacji nieruchomości. Przypomnijmy, że to kolejne osoby zatrzymane w związku z aferą reprywatyzacyjną. Do tej pory zastosowano areszt tymczasowy wobec czterech osób.

Pierwsze zarzuty
Prokuratura Regionalna we Wrocławiu postawiła już pierwsze zarzuty osobom uwikłanym w aferę reprywatyzacyjną. Znany adwokat Robert N. podejrzany jest o oszustwa dotyczące spadkobierców nieruchomości. Pokrzywdzeni, według danych PR, doznali szkody w wysokości 27 milionów 31 tysięcy złotych.

Poza tym Robert N. jest podejrzany o podrobienie dokumentu pełnomocnictwa oraz wręczenie łapówki w wysokości 2,5 mln zł byłemu Zastępcy Dyrektora BGN - Jakubowi R. W zamian za to R. miał wydawać korzystne dla adwokata decyzje. Szacuje się, że działania urzędnika spowodowały szkodę w wysokości 62,5 mln zł. W sumie adwokat może trafić do więzienia na 12 lat.

Byłemu Zastępcy Dyrektora BGN również grozi kara pozbawienia wolności. Jakub R. miał przyjąć łapówkę w wysokości 2,5 mln zł oraz działać na szkodę prawowitych spadkobierców. Poza nim zarzuty usłyszeli też jego rodzice. Wojciech R. i Alina D. podejrzani są o oszustwa na spadkobiercach polskiego generała na kwotę ponad 27 mln zł. Dodatkowo Alina D. działając jako adwokat przedłożyła w sądzie fałszywe podrobione przez Roberta N. pełnomocnictwo.

Wyżej opisane cztery osoby zostały tymczasowo aresztowane. Piąty zatrzymany w zeszłym tygodniu - Marcin L. - otrzymał dozór policyjny. Zatrzymano mu także paszport, zabroniono wyjeżdżać zagranicę oraz uzyskano poręczenie majątkowe w wysokości 500 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto