MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zatrzymany po 15 latach za tragiczny wypadek

[email protected]
Foto: Andrzej Szilagyi/mwmedia
Foto: Andrzej Szilagyi/mwmedia
Stołeczni policjanci zatrzymali po 15 latach mężczyznę poszukiwanego listem gończym za spowodowanie tragicznego wypadku drogowego, w którym zginęły trzy osoby. Grozi mu teraz nawet do 12 lat więzienia. Bogusław B.

Stołeczni policjanci zatrzymali po 15 latach mężczyznę poszukiwanego listem gończym za spowodowanie tragicznego wypadku drogowego, w którym zginęły trzy osoby. Grozi mu teraz nawet do 12 lat więzienia.

Bogusław B. został zatrzymany wieczorem, przypadkowo. Jak informuje oficer prasowa Komendy Rejonowej Policji V (Bielany, Żoliborz) Monika Jamka - zastępca naczelnika sekcji kryminalnej tej komendy Paweł Popławski, jechał po służbie wraz ze swoim kolegą do sklepu. W pewnym momencie jego auto minął jadący z naprzeciwka opel.

"Naczelnik ma fotograficzną pamięć. W kierowcy rozpoznał mężczyznę poszukiwanego listem gończym. Natychmiast ruszyli w pościg za oplem" - relacjonuje Jamka. Dodaje, poszukiwanego udało się zatrzymać na stacji benzynowej w Zakroczymiu. "Był kompletnie zaskoczony" - podkreśla. To najstarsza tego typu sprawa wyjaśniona w KRP V; za kilka dni miała się przedawnić.

Do tragicznego wypadku doszło w 1991 r. 43-letni obecnie Bogusław B. jechał wówczas mercedesem. Zderzył się z dwoma samochodami - małym i dużym fiatem. Kierowcy obu aut zginęli, zginął też pasażer mercedesa. B. uciekł z miejsca wypadku. Prokuratura poszukiwała go też w związku z bójką.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Popłoch na hiszpańskich plażach Drony wykryły w wodzie rekiny!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto