18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Romaszewski nie żyje. Zmarła legenda opozycji antykomunistycznej

Redakcja
W Warszawie w Wieku 74 lat zmarł Zbigniew Romaszewski
W Warszawie w Wieku 74 lat zmarł Zbigniew Romaszewski Michał Rogala / Polskapresse
Zbigniew Romaszewski nie żyje. W czwartek w Warszawie w wieku 74 lat zmarł Zbigniew Romaszewski, legenda opozycji antykomunistycznej, działacz Komitetu Obrony Robotników i Solidarności, twórca podziemnego radia "Solidarność", wieloletni senator.

TVN24/x-news

Od weekendu - jak informowała jego córka Agnieszka Romaszewska-Guzy - Romaszewski był w stanie śpiączki farmakologicznej i przebywał w szpitalu.

Zobacz w Polska The Times: Zbigniew Romaszewski w szpitalu

O śmierci Zbigniewa Romaszewskiego poinformowała córka Agnieszka Romaszewska-Guzy. Jak powiedziała, przyczyną śmierci ojca był masywny udar pnia mózgu. Poinformowała też, że rodzina zgodziła się oddać jego obie nerki do przeszczepu. - Mamy nadzieję, że uratują komuś życie - podkreśliła.

Od niedzieli Romaszewski był w stanie śpiączki farmakologicznej, po tym jak w wyniku zachłyśnięcia nastąpiło zatrzymanie akcji serca.

Zbigniew Romaszewski legenda opozycji antykomunistycznej

Zbigniew Romaszewski od 1977 r. był członkiem Komitetu Samoobrony Społecznej - KOR; wraz z żoną Zofią prowadził Biuro Interwencyjne, rejestrujące przypadki łamania praw człowieka i niosące ofiarom bezprawia pomoc prawną i materialną. W latach 1980-81 kierował Komisją Interwencji i Praworządności NSZZ "Solidarność". W stanie wojennym ukrywał się, był poszukiwany przez SB. W tym czasie zorganizował podziemne Radio "Solidarność". Aresztowany w sierpniu 1982 r., Romaszewski był sądzony w dwóch kolejnych procesach: twórców Radia "Solidarność" i Komitetu Samopomocy Społecznej KOR. Więziony do 1984 r.

Były działacz Solidarności, obecnie poseł PO Stefan Niesiołowski o zmarłym Zbigniewie Romaszewskim: - To strasznie smutna wiadomość - wiedziałem, że Zbigniew Romaszewski jest w szpitalu, w śpiączce. Nie wiedziałem dokładnie, co się stało, myślałem, że z tego się da wybudzić. Niestety, zmarł. To bardzo, bardzo smutny dzień w historii Polski najnowszej.Wiele lat współpracowałem ze Zbigniewem Romaszewskim - on był w KOR, ja w ROPCiO, ale współpracowaliśmy, potem w Solidarności, w podziemiu. W OKP byliśmy również. Te podziały, które dzisiaj są, niezwykle ostre, brutalne, dramatyczne, one wtedy takie nie były. Znałem też jego żonę, Zofię i córkę Agnieszkę - to była wówczas młoda dziennikarka. Później byłem internowany razem z zięciem Romaszewskiego, także znałem całą rodzinę, byłem u niego w domu wiele razy. On mieszkał w takim bloku przy moście Poniatowskiego, który ocalał z wojny, z powstania warszawskiego i tam po wojnie ukrywał się Emil Fieldorf, bo tam właśnie w jakimś okresie znajdowało się kierownictwo organizacji NIE. Później mieszkał tam Romaszewski, więc to są właśnie te polskie drogi.Bardzo, bardzo go szanowałem, nigdy właściwie nie mieliśmy ostrych sporów. Był człowiekiem kulturalnym, z wielką klasą. Nigdy nie przekraczał pewnego poziomu sporu politycznego - powiedział.

W wyborach 4 czerwca 1989 r. Romaszewski dostał się do Senatu z listy Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie; w 1991 - jako kandydat niezależny, w 1993 - z listy NSZZ "Solidarność", w 1997 - z listy Ruchu Odbudowy Polski (ROP); w 2001 r. - z listy "Blok Senat 2001", a w 2005, 2007 - z listy PiS. W wyborach 2011 r. nie wszedł do Senatu. W 2011 r. wybrany przez Sejm na członka Trybunału Stanu.
W tym samym roku prezydent Bronisław Komorowski odznaczył go Orderem Orła Białego.

Czytaj także: Zbigniew Romaszewski kandydatem PiS na honorowego obywatela Warszawy

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto