MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Zbiórka - nie dla PCK

Jolanta Krasnowska
Z pojemników na używaną odzież zniknęło logo Polskiego Czerwonego Krzyża. Jeśli wrzucisz do nich ubrania, nie wesprzesz ubogich tylko prywatną firmę. Kontenery na używane ubrania, na których jeszcze do niedawna ...

Z pojemników na używaną odzież zniknęło logo Polskiego Czerwonego Krzyża. Jeśli wrzucisz do nich ubrania, nie wesprzesz ubogich tylko prywatną firmę.

Kontenery na używane ubrania, na których jeszcze do niedawna widniało logo Polskiego Czerwonego Krzyża, stoją przy wielu siedleckich ulicach. W całym mieście jest ich kilkadziesiąt. Niestety, przez ostatni miesiąc pojemniki w ogóle nie były opróżniane. Sterty używanych ciuchów, pościeli przez wiele tygodni leżały niemal przy każdym kontenerze. Do naszej redakcji dzwonili czytelnicy, którzy skarżyli się, że ubrania, które miały trafić do potrzebujących, walają się po ulicach.
– Przez kilka tygodni przy pojemniku leżały reklamówki pełne ubrań – mówi Alicja Milewska, mieszkanka ulicy Karpackiej. Tłumaczy, że część z nich porozciągały psy albo rozwlekli bezdomni. Nikt tego nie sprząta. Sterta używanych ciuchów straszyła też przez kilka tygodni przy ul. Mazurskiej. – To przykre. Nikt nie liczy się z wysiłkiem tych, którzy chcą pomóc innym – mówi Janusz Dąbrowski, mieszkaniec ul. Mazurskiej. Dodaje też, że przez ten bałagan stracił zaufanie do organizatorów akcji zbierania odzieży, czyli do PCK. – Mieliśmy wiele skarg na to, że odzież jest rozrzucona, pojemniki zniszczone – tłumaczy Mieczysław Stefaniuk, prezes Zarządu Rejonowego PCK w Siedlcach. Wielokrotnie brał samochód z przyczepką i wywoził ubrania. A przecież nie jest i nie był właścicielem pojemników.

Okazuje się, że są one własnością firmy Wtórpol ze Skarżyska-Kamiennej. I to ona w 1997 r., kiedy podpisała umowę współpracy z PCK, zobowiązała się dbać o pojemniki, odbierać odzież. Ubrania w najlepszym stanie oddawała PCK, a resztę eksportowała do sklepów z tanią odzieżą m.in. do Rosji, Afryki, Azji i na Ukrainę lub przetwarzała. PCK oprócz ubrań dla najbardziej potrzebujących dostawał 2,3 mln zł rocznie, które przeznaczał na swoją działalność. W zamian za to Wtórpol na swoich pojemnikach mógł wykorzystywać logo PCK. Siedlecki oddział otrzymywał miesięcznie około 1,2 tys. zł. Teraz nie dostanie już ani ubrań, ani pieniędzy. Firma ze Skarżyska-Kamiennej rozwiązała umowę z PCK. Od 1 sierpnia z pojemników zniknęło też jego logo.
– Wycofaliśmy się ze względów finansowych – wyjaśnia Jan Maćkowiak, rzecznik prasowy Wtórpolu. Mówi, że uruchomili linię produkcyjną, wzięli kredyty i chcą je szybciej spłacić. Podkreśla, że Wtórpol próbował renegocjować warunki umowy z PCK, ale ten nie godził się nawet na czasowe obniżenie opłat. – Rocznie zbieramy ponad 20 tys. ton odzieży. Zależy nam, by sprzedać każdą rzecz. Nie jesteśmy firmą charytatywną – tłumaczy Maćkowiak.

Zerwanie umowy z PCK oznacza, że wszystkie ubrania, które wrzucimy do pojemników, trafią do Wtórpolu. PCK nie dostanie z tego już nawet jednej pary spodni.
– Nie wiedziałam, że tylko część ubrań, które przez te wszystkie lata wrzuciłam do kontenera przy ul. Karpackiej, trafiła do biednych. Myślałam, że wszystko przekazano PCK – mówi Alicja Milewska. Dodaje też, że czuje się oszukana. Kobieta nie zauważyła też, że na pojemniku nie ma już symbolu PCK. – Wygląda na to, że teraz lepiej będzie położyć ubrania obok kubła na śmieci, bo po co nabijać kasę jakiejś prywatnej firmie – dodaje.

Pojemniki na używaną odzież zostaną na naszych ulicach, a Wtórpol liczy na to, że ludzie nadal będą do nich wrzucać ubrania. – Mamy nadzieję, że wybiorą nasze kontenery, bo świadomość ekologiczna w społeczeństwie jest coraz wyższa, a dzięki nam odzież nie trafia na wysypiska – podkreśla Maćkowiak.
Siedlecki oddział PCK nie rezygnuje ze zbiórki używanej odzieży. Można ją przynieść do siedziby przy ul. Poniatowskiego 26. Mirosław Stefaniuk apeluje jednak, aby ubrania były uprane i w dobrym stanie: – Czasami ludzie przynoszą odzież, która nadaje się tylko do wyrzucenia na śmietnik. Myślą, że ubodzy przyjmą każdą pomoc. Pamiętajmy jednak, że ludzie biedni nie są ludźmi gorszej kategorii. Zarząd główny PCK szuka innego partnera, z którym mógłby rozpocząć zbiórkę odzieży na większą skalę.

od 7 lat
Wideo

Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto