Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbliżają się ferie, zbliża się grypa

Redakcja
Ostatni moment, by zaszczepić się przeciwko grypie - alarmują lekarze. Powinni o tym pamiętać głównie rodzice, których dzieci spędzą ferie w górach.

Fundują ukochanym syfilis na Walentynki


Zapalenie serca mięśniowego, ucha środkowego, płuc, a nawet mózgu. Grypa może mieć łagodne objawy, ale poważne powikłania. Dlatego stołeczni lekarza polecają szczepienia - zwłaszcza teraz, gdy zbliża się okres przerwy zimowej.

Szczyt zachorowań po feriach

Tylko od 16 do 22 stycznia zarejestrowano w Polsce 52 820 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Średnia dzienna zapadalność wynosi 20 osób na 100 tys. mieszkańców. Na samym Mazowszu tygodniowo grypa objawia się aż u 7 tys. pacjentów. - To więcej niż przewiduje norma - podkreśla Wiesław Rozbicki, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie. - A to dopiero początek, kulminacji spodziewamy się po powrocie dzieci z ferii.

Najlepiej szczepić się przed falą zachorowań, czyli we wrześniu, październiku i listopadzie. Nie ma jednak przeciwwskazań do zabezpieczenia się już w okresie epidemii. Odporności nabieramy od 7 do 14 dni po przyjęciu szczepionki. Warto pomyśleć o tym teraz, by do rozpoczęcia ferii na Mazowszu (14 lutego) szczepionka zaczęła działać.

Wirus silniejszy w górach

- Liczba zachorowań będzie wzrastać w lutym i marcu, gdy dzieci i młodzież wrócą z wyjazdów. Szczególnie w górach i w Czechach panuje bardziej zaawansowany stopień wirusa grypy - przestrzega Wiesław Rozbicki. Dlatego o profilaktyce powinni pomyśleć szczególnie rodzice dzieci, które będą wypoczywać na stoku. Samo ryzyko zachorowania jest zdecydowanie mniejsze, a koszty leczenia zwykłego przeziębienia również nie będą wysokie. 

Szczepienia wykonywane są praktycznie w każdej przychodni i stacji sanitarno-epidemiologicznej w Warszawie. Jednak, by się zaszczepić musimy być zdrowi. Zgodę wyraża lekarz rodzinny, który po krótkim badaniu i wywiadzie stwierdzi brak przeciwwskazań.

Przypadki AH1N1 w stolicy

W ostatnich tygodniach wśród warszawiaków pojawiły się również przypadki grypy AH1N1. Pierwsze dwa w połowie stycznia. - Ciężki przebieg choroby u obu pacjentów wynikał z współistnienia innych poważnych dolegliwości - tłumaczył wówczas w rozmowie z MM-ką dr Dariusz Rudaś, powiatowy inspektor sanitarny. Pacjenci po kilku dniach zostali wypisani do domów.

Podobnych przypadków jest więcej, jednak lekarze uspokojają. Wirus A/H1N1 jest obecnie traktowany podobnie, jak wirus grypy sezonowej. - Objawy są niemal identyczne. W Warszawie przypadków tzw. świńskiej grypy jest zapewne więcej, tylko po prostu nie zostały jeszcze zdiagnozowane - tłumaczy dr Dariusz Ruda. - Nie ma jednak mowy o zagrożeniu epidemiologicznym - uspokaja.


Zobacz również:
Komputerowy model świńskiej grypy [wideo]
Studenci UW z objawami grypy
Świńska grypa: Główny Inspektor Sanitarny przestrzega

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto