- Był przytomny, zadzwonił, powiedział, że jest potłuczony i zabierają go na badania – relacjonował na miejscu wypadku współpracownik rannego kierowcy volvo. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 62-letni Polak nie doznał groźnych obrażeń, choć patrząc na ciężarówkę trudno w to uwierzyć. Kabinę samochodu, na wysokości głowy kierowcy, przebiła na wylot deska z naczepy mana. – Powiedział, że wbiła się dosłownie kilka centymetrów od niego – mówił współpracownik 62-latka. Za kółkiem ciężarowego mana siedział 52-letni obywatel Rumunii. Jemu nic się nie stało. Obaj kierowcy byli trzeźwi. - Do zdarzenia doszło prawdopodobnie z powodu nadmiernej prędkości - informuje sierż. sztab. Jacek Bator, oficer prasowy dębickiej policji. Na łuku drogi naczepa mana zjechała na lewy pas i uderzyła w kabinę jadącego z przeciwka volvo. Części, które odpadły od ciężarówek uszkodziły jeszcze jadący za nimi samochód osobowy. Po godz. 13 DK nr 73 została odblokowana.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?