Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdjęcia jak z Gry o Tron! "Kreuję swój idealny świat, w którym człowiek żyje w harmonii z przyrodą"

Sonia Tulczyńska/MS
Więcej zdjęć znajdziecie na stronie annasychowicz.pl
Więcej zdjęć znajdziecie na stronie annasychowicz.pl annasychowicz.pl
- Emocje zwierząt są zawsze szczere i to sprawia, że często są one lepszymi modelami niż ludzie - mówi Anna Sychowicz, utalentowana fotografka z Mazowsza, która fascynuje się przyrodą. Wykona ona sesję fotograficzną dla finalistki plebiscytu naszemiasto.pl pt. „Kwiaty Warszawy”.

Kiedy trafiamy na Pani stronę internetową, od razu udziela się niecodzienny klimat zdjęć. Skąd pomysł na tworzenie właśnie w takim stylu?
Zawsze interesowały mnie zwierzęta i fantastyka - moje fotografie są odzwierciedleniem tego. Kocham kontakt z przyrodą i chcę poprzez fotografię zwrócić uwagę na przynależność człowieka do natury. Kreuję swój wyidealizowany świat, w którym człowiek żyje w harmonii z otaczającą go przyrodą.

Gdyby mogła Pani określić, jakie cechy charakteru pomagają Pani na co dzień w pracy? Co najbardziej w niej Pani lubi?
Często pracuję ze zwierzętami i najważniejsza cecha, która pomaga mi w sesjach tego typu to cierpliwość. Wydaje mi się też, że mam w sobie duże pokłady empatii, która ułatwia mi uchwycenie tych najbardziej wartościowych emocji.
W mojej pracy cenię sobie najbardziej zaufanie klientów, którzy powierzają mi stuprocentowe „dowodzenie” podczas sesji.

Decyduje się Pani na zdjęcia zwierząt, a one są bardzo spontaniczne, nie pozują.
To bardzo trudne, czasami długo trzeba czekać na ten odpowiedni moment, więc tym większa satysfakcja, gdy efekt jest taki, jaki założyłam przy planowaniu sesji. Ponadto emocje zwierząt są zawsze szczere i to sprawia, że często są one lepszymi modelami niż ludzie.

Zwierzęta są bardziej plastyczne od ludzi? Czy podczas robienia im zdjęć stosuje Pani specjalne triki?
Tak jak już mówiłam, zwierzęta są zawsze prawdziwe w okazywaniu emocji, niekoniecznie bardziej plastyczne - to kwestia osobnicza zarówno ludzi, jak i zwierząt. Aby wydobyć pełną ekspresję z ich twarzy, często stosuję triki, do których należy wydawanie dziwnych dźwięków lub machanie czy rzucanie losowymi przedmiotami, które zwracają uwagę zwierzęcia.

Do kogo kierowana jest Pani oferta? W jakich zleceniach się Pani najbardziej specjalizuje?
Moja oferta jest skierowana głównie do osób, które tak jak ja kochają nie tylko zwierzęta, ale całą przyrodę - z takimi osobami umiem znaleźć wspólny język i jest między nami „chemia”, która ułatwia współpracę. Trzymam się za to z daleka od fotografii miejskiej, „streetowej”, bo kompletnie jej nie czuję.

Na koniec spytam o fotograficzne marzenie. Czy jest jakieś miejsce, sytuacja lub zwierzę, które szczególnie chciałaby Pani uwiecznić swoim obiektywem?
Moje fotograficzne marzenia zawsze związane są ze zwierzętami, które mogę uchwycić w niecodziennych okolicznościach. Jednym z nich jest fotografowanie dziko żyjących koni.

O fotografce:
Anna Sychowicz - fotografka z Mazowsza.
„Od małego zajmowałam się tworzeniem, ale za pomocą ołówka, teraz trochę z lenistwa, ale też z powodu możliwości, jakie daje fotografia cyfrowa, fotografuję - pisze Anna Sychowicz na swojej stronie internetowej (annasychowicz.pl). - A dzięki zdolnościom rysowniczym, staram się nadawać moim fotografiom malarskości przy pomocy programów graficznych”. Najczęstszym motywem jej zdjęć jest bliski związek człowieka z naturą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto