Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdolne i bystre dzieciaki opanowały Warszawę. Jurek Owsiak: "Jestem z nich dumny!" [ZDJĘCIA]

Sonia Tulczyńska/SS/DK
Finał konkursu Ratujemy i Uczymy Ratować w Warszawie
Finał konkursu Ratujemy i Uczymy Ratować w Warszawie Szymon Starnawski
W Warszawie, 3 czerwca 2017, odbył się finał ogólnopolskiego konkursu "Ratujemy i Uczymy Ratować". Dziesięć drużyn z całej Polski mierzyło się w grze terenowej. Na miejscu pojawił się także Jerzy Owsiak i przedstawiciele fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Akcja ma na celu edukację dzieci i młodzieży w kwestii pierwszej pomocy przedmedycznej.

Blisko dwanaście tysięcy polskich szkół podstawowych jest objętych programem WOŚP "Ratujemy i Uczymy Ratować" w ramach którego najmłodsi uczą się, w jaki sposób reagować w sytuacjach zagrożenia życia. Specjalnie szkoleni przez fundację nauczyciele i wychowawcy na co dzień edukują dzieci w kwestii udzielania pierwszej pomocy.

Oprócz zajęć w szkołach dzieciaki miały także możliwość wzięcia udziału w ogólnopolskim konkursie. Ich zadaniem było rozwiązanie kilku zadań, w tym przygotowanie gry planszowej o udzielaniu pierwszej pomocy. Zgłosiło się aż 250 szkół, z czego jury wyłoniło dziesięć grup, które miały okazję zmierzyć się w wielkim finale w Warszawie.

Udało nam się też porozmawiać z jedną z rywalizujących ekip. Szkołę z Gierałtowa (woj. dolnośląskie) reprezentowali: Patryk (10 lat), Nikola (9 lat), Piotr (9 lat) i Julia (9 lat). Tuż po naszej rozmowie przystępowali do gry terenowej po Warszawie, gdzie na poszczególnych punktach mieli do wykonania zadania związane z udzielaniem pierwszej pomocy. Najlepsza ekipa walczyła o puchar. Z dzieciakami przyjechała Pani Marcelina Król. - Dzięki programowi dzieci oswoiły się z sytuacjami, które mogą ich w życiu spotkać. Z resuscytacją, pozycją boczną i całą procedurą udzielania pierwszej pomocy. Naprawdę bardzo się przygotowywały i uważam, że mają ogromną wiedzę - tłumaczy Pani Marcelina i dodaje: najmłodsi świetnie przyswajają w tym wieku wiedzę, a klasy 1-3 szkoły podstawowej to najlepszy moment na ich edukację w tym zakresie. My szkolimy się od drugiej klasy szkoły podstawowej.

I faktycznie. Bez wahania ekipa odpowiadała na pytania dotyczące ratowania zdrowia i życia. - Wiem, co trzeba zrobić, kiedy ktoś się topił albo przestaje oddychać - mówi 10-letni Patryk i podkreśla, że marzy o zdjęciu z Jurkiem Owsiakiem. Cała drużyna mogła też liczyć na ogromny doping, gdyż z dzieciakami przyjechała także wychowawczyni, Pani Jadwiga Skrok. - Uznaliśmy wspólnie z rodzicami, że skoro doszliśmy w tym konkursie tak daleko, z tak małej miejscowości, nagrodą dla wszystkich będzie przyjazd i kibicowanie - powiedziała.

Zanim finał

Zanim jury wyłoniło dziesięć grup, które przyjechały rywalizować w Warszawie, zapoznało się z ponad dwustoma grami planszowymi stworzonymi przez dzieciaki. Niektóre z nich zrobiły szczególne wrażenie.
- Uwielbiam logikę gier. Widziałem gry, które z jednej strony były planszówkami a z drugiej wprowadzały jakieś nietypowe rozwiązania. Te dzieciaki naprawdę popłynęły bardzo - mówi Krzysztof Dobies, rzecznik prasowy Fundacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. - W niektórych grach były momenty, że trzeba było toczyć opowieści, wejść w pewien scenariusz... Naprawdę mnóstwo włożonej wyobraźni i pracy manualnej. Te gry były genialne! Każdą z nich można by było wydać!

W dzisiejszym świecie nowych technologii dzieciaki trudno oderwać od ekranów. Zorganizowanie konkursu, gdzie trzeba było wymyślić grę planszową było nie lada zadaniem, chociaż Jerzy Owsiak nie wyklucza wprowadzenia nowoczesnych rozwiązań. - Widzę sam po swoich wnuczkach, jak wpatrzone są w telefon, bo tam coś się kręci i coś tam jest... Dzięki wsparciu naszych sponsorów możliwe, że zdecydujemy się na aplikację czy inne nowe rozwiązania, ale zrobimy wszystko, żeby był to mimo wszystko "inny byt" ze smatrfonem a dzieciaki korzystały z nich świadomie - podkreśla Owsiak i dodaje: Konkurs organizujemy po raz szósty i po raz szósty nie możemy doczekać się wsparcia ze strony Ministerstwa Oświaty, mimo wysyłania różnorakich pism. To przykre, szczególnie kiedy patrzymy się na reakcje tych dzieciaków. Dla nich to ogromne wydarzenie - przyjazd do Warszawy na wielki finał! To są naprawdę najzdolniejsze dzieciaki!

Na pytanie o grę planszową, która szczególnie zwróciła jego uwagę odpowiada niejednoznacznie. - Jeju! Jakie to były fenomenalne konstrukcje! Każda wyróżniała się na swój sposób. Pamiętam taką konstrukcję, gdzie na koniec używało się piłeczki, która toczyła się do góry, wpadała do pojemnika i nagle wyskakiwałem ja! I machałem i się chowałem! No po prostu, jak to się działo?! - opisuje Owsiak. - Albo była taka gra, gdzie byłem ułożony w pozycji do resuscytacji krążeniowo-oddechowej i jak już wszystko się przeszło to można było położyć na mojej twarzy uśmiech i okulary. Wówczas zamiast fantomem stawałem się prawdziwym Jurkiem Owsiakiem.

Niewykluczone, że w którąś z gier będziemy mogli wkrótce zagrać. - Była taka jedna gra w kształcie tortu, nad której wprowadzeniem w obieg się zastanawiamy. Musimy tylko sprawdzić, czy nie jest ona sumą jakichś gier już istniejących - puentuje Owsiak.

Dzieci w Warszawie walczyły o puchary i nagrody rzeczowe. Wśród nich tablice interaktywne i super gry. - Kiedy pytaliśmy się dzieciaków o to, co chciałyby wygrać, nie były kompletnie zainteresowane komputerami. To dziś dla nich jak ołówek... - mówi Owsiak.

Pomimo nagród każda z drużyn wygrała. Wyjazd do stolicy, ale przede wszystkim umiejętności nabyte podczas programu WOŚP pozostaną dla nich do końca życia - bezcenne.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak Disney wzbogacił przez lata swoje portfolio?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto