Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdrowe soki są trendy i idealne na jesienne dni

Aleksandra Cieśla
Piotr Warczak
Wciągu remontowanych kamienic przy Wita Stwosza działa małe owocowe centrum. Pod numerem 57 na ścianie jest szyba z elementami matowej czerni. To właśnie tam otworzył swoje podwoje Juice Nation. W tym lokalu przez cały rok serwowa-ne są przygotowywane na miejscu soki ze świeżych owoców.

Oprócz fantazyjnie nazwanych napojów ("sweet sunset", "forever young" itp.) można też wypić shake'a (zmiksowany sok z jogurtem naturalnym), aromatyczną kawę czy zjeść kanapkę. Wszystko przygotowywane jest na bieżąco, a klient może się temu przyglądać. Na realizację zamówienia nie trzeba długo czekać. Napój z nazwą wypisaną na plastikowym kubku można zabrać na wynos bądź zasiąść na barowych krzesłach przy ławie ciągnącej się wzdłuż szyby i obserwując ulicę, rozkoszować się muzyką i sokiem. Możliwy jest też dostęp do sieci Wi-Fi.

- Naszą chlubą są wysokiej jakości produkty, nieużywanie cukru do przygotowania soków, a do tego połączenie owoców z nietypowymi przyprawami, takimi jak np. imbir - opowiada Martin Hofman Laursen, właściciel lokalu i pomysłodawca menu.

Większość surowców pochodzi z Polski od lokalnych dostawców. Te, których nie można zdobyć w kraju, sprowadzane są z Danii. Kraj ten jest ojczyzną właścicieli, Martina i jego brata Nicholasa, którzy ściągają stamtąd również ciekawą kawę Cortado. Pod tą nazwą kryje się podwójne espresso z mlekiem, lecz sama kawa jest mieszanką trzech różnych gatunków ziaren, a każda pochodzi z innego regionu świata.

Lokal adresowany jest głównie do podążających za trendami i aktywnie spędzających czas. Przystosowany dla pracujących od wczesnych godzin, bo otwarty jest od 7 do 22, w weekend trochę krócej. Nowy lokal to także enklawa zdrowo się odżywiających. - Naszym sekretem jest dolewanie do soków odrobiny oliwy z oliwek, niewyczuwalnej w smaku, a bardzo potrzebnej przy wchłanianiu się witamin - wyjaśnia Martin.

W przyszłości możliwe będzie poczytanie o właściwościach serwowanego napoju z przygotowanych folderów.

- Ludzi, którzy tu przychodzą, nazywamy gośćmi, nigdy klientami - twierdzi Tomek, jeden z pracowników.

To chyba najtrafniejszy opis klimatu, jaki panuje w Juice Nation.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto