Zełenski w Warszawie. Tysiące osób w okolicy Zamku Królewskiego. Przemówienie prezydenta Ukrainy przyciągnęło tłumy

Środowe przemówienie Wołodymyra Zełenskiego spotkało się z ogromnym zainteresowaniem mieszkańców stolicy, w tym obywateli Ukrainy. Od około godziny 16:00 na warszawskim Śródmieściu można było zaobserwować tłumy osób, udające się w kierunku Zamku Królewskiego. To właśnie tam, po godzinie 19:30 rozpoczęło się przemówienie przywódcy naszych wschodnich sąsiadów.

Przemowa prezydenta Ukrainy była transmitowana m.in. na specjalnych telebimach rozmieszczonych na placu Zamkowym, gdzie zgromadziły się tysiące osób, przynosząc ze sobą polskie i ukraińskie flagi, a także inne symbole narodowe. Żeby wejść na wygrodzony barierkami i strzeżony przez siły policyjne plac, musieli czekać w długiej kolejce. Wcześniej zamknięto dla ruchu Trakt Królewski. Wzdłuż ulicy w gęstym szpalerze stali policjanci.

Przed Wołodymyrem Zełenskim, przemówienie na dziedzińcu Zamku Królewskiego wygłosił prezydent RP Andrzej Duda.

Zdjęcia z wydarzenia znajdują się w poniższej galerii.

Przemawiając na dziedzińcu Zamku Królewskiego prezydent Andrzej Duda powiedział, że "dziś, dokładnie w tym momencie, żołnierze ukraińscy toczą zacięte walki, broniąc swojej ojczyzny. Bronią Bahmutu, Awdijiwki, Zaporoża i dziesiątków innych miejsc. Nadludzkim wysiłkiem powstrzymują rosyjskiego agresora i płacą za to często najwyższą cenę, cenę własnego życia".

Polski przywódca podkreślił, że podziw budzi również postawa całego społeczeństwa ukraińskiego, które "jest zjednoczone i zdeterminowane, żeby bronić swojego państwa", każdego dnia wspiera walczących i "nie dało się zastraszyć pomimo tego, że celem rosyjskich ataków są również obiekty cywilne". Prezydent oświadczył, że te "zbrodnie wojenne muszą zostać osądzone i rozliczone", a "zbrodniarze muszą zostać ukarani".

Nie ma czasu na czekanie. Dlatego jak najszybciej dostarczamy walczącej Ukrainie czołgi, transportery opancerzone, armatohaubice, wreszcie w ostatnich dniach samoloty. Dajemy przykład innym państwom i nieraz przełamujemy ich upór i opór w sprawie dostaw broni - mówił Andrzej Duda.

Po przemówieniu prezydenta RP, głos zabrał Wołodymyr Zełenski.

Polacy i Ukraińcy znają się od dawna. Teraz razem ramię w ramię, zjednoczeni duchem wolności i wielkiej historii przybliżamy się do chwalebnego zwycięstwa - mówił ukraiński przywódca.

Zełenski mówił m.in. o przewadze polsko-ukraińskiej.

Żółto-niebieski i biało-czerwony, te cztery kolory są silniejsze od trzech kolorowych. Każda udana bitwa ukraińskich bohaterów o nasze niepodległe państwo zapewni ochronę również dla polskiej niepodległości. Polskie kraby i pioruny w rękach Ukraińców przywracających wolność naszemu narodowi, dodają siły także waszej wolności. Jestem wdzięczny każdemu Polakowi za to braterstwo. Chylę Tobie czoło Polsko. Brawa dla was, Polacy - powiedział ukraiński prezydent, otrzymując gromkie brawa.

Prezydent Ukrainy przybył do stolicy naszego kraju wraz z małżonką w środę 5 kwietnia. W trakcie swojej wizyty spotkał się m.in. ze wspomnianym Andrzejem Dudą. Głównym tematem przywódców były kwestie bezpieczeństwa.

Jestem przekonany, że nigdy nie będzie zmęczenia we wdzięczności wam, zwykłym polskim ludziom, którzy pomagali zwykłym ukraińskim ludziom, od początku pełnoskalowej inwazji Rosji. Ukraina nigdy, w żadnym razie nie zapomni stosunku Polaków wobec ukraińskich obywateli. Głęboki pokłon państwu. Chwała Ukrainie - mówił ukraiński prezydent na środowej konferencji prasowej.

Przywódca naszych wschodnich sąsiadów opublikował w mediach społecznościowych swoje zdjęcie ze spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą, które podpisał następującymi słowami: "W przyszłości między naszymi narodami nie będzie granic: politycznych, ekonomicznych i co bardzo ważne - historycznych. W tym celu najpierw musimy zwyciężyć, ale żeby to zrobić, musimy wciąż podążać ramię w ramię".

Wołodymyr Zełenski rozmawiał także z premierem naszego kraju Mateuszem Morawieckim. Podczas wizyty w KPRM, podpisane zostało memorandum o współpracy przy odbudowie Ukrainy oraz porozumienie o współpracy w zakresie wspólnego wytwarzania amunicji czołgowej kaliber 125 mm.

Ukraiński przywódca oraz premier RP podpisali także list intencyjny w sprawie współpracy w zakresie dostaw sprzętu obronnego, w szczególności KTO Rosomak.

W trakcie spotkania, Zełenski i Morawiecki oddali hołd śp. prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu oraz ofiarom katastrofy smoleńskiej.

W trakcie swojego pobytu w Warszawie, ukraiński prezydent wspólnie z Andrzejem Dudą wzięli także udział w Polsko-Ukraińskim Forum Współpracy Gospodarczej oraz w spotkaniu z osobami zaangażowanymi w pomoc Ukrainie.

Źródło: Warszawa Nasze Miasto / PAP