Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zielone przystanki. W Warszawie może stanąć pierwsza wiata autobusowa ozdobiona kwiatami

Daniel Świerżewski
Daniel Świerżewski
Zielone przystanki to żadna nowość w krajach Skandynawskich, Nowym Jorku czy Londynie. W Polsce moda dopiero wchodzi, a tego typu wiaty można spotkać m.in. we Wrocławiu, Krakowie, Białymstoku i Siemiatyczach. Możliwe, że niedługo swój pierwszy zielony przystanek będzie miała także Warszawa. Szczegóły w artykule poniżej.

Zielone przystanki to nic innego, jak wiaty wyposażone w specjalny stelaż, na którym można zasadzić kwiaty, trawę i krzewy. To miła odmiana od "łysych" przystanków pełniących obecnie funkcję słupa reklamowego. Pomysł postawienia takich przystanków w Warszawie mówiło się już wcześniej. W lutym wspominał o nich radny dzielnicy Żoliborz, Łukasz Porębski.

Warszawskie przystanki tramwajowe nie wyglądają najlepiej. Są jak betonowe wyspy na środku asfaltowych rzek, które głównie pełnią funkcję szklanych szyldów reklamowych. Takie miejsca powinny być przyjazne dla mieszkańców, którzy oczekują na przyjazd tramwaju czy autobusu. Wystarczy dostawić kwietniki z roślinami pnącymi, niewielkie drzewa, ozdobne trawy, a także pergole z kwiatami. Elementy zieleni nie tylko ubarwią przystanki, ale pozwolą ochronić się przed upałami w lecie. Każdy z przystanków może być zieloną wyspą, przyjazną dla mieszkańców

W Polsce zielone wiaty przystankowe są m.in. w Siemiatyczach. I to właśnie burmistrz tego miasta "zaczepił" na twitterze prezydenta Rafała Trzaskowskiego i zaproponował, aby ten postawił taką konstrukcję na... ul. Siemiatyckiej na Bemowie. - Wzorowałem się na Skandynawii, gdzie takie rozwiązanie jest powszechne. Wspólnie z architektem stworzyliśmy idealny projekt ekologicznego przystanku. Drewniana konstrukcja została obsadzona roślinami i podświetlona lampami led. Są też tablice informacyjno-edukacyjne z praktycznymi wskazówkami, jak chronić środowisko. Inwestycja kosztowała około 70 tys. zł. 90% tej kwoty stanowiło dofinansowanie od Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku - mówił burmistrz Siemiatycz.

CZYTAJ TAKŻE: Zielone przystanki. Burmistrz Siemiatycz do prezydenta Warszawy: "Postawi Pan taki przy Siemiatyckiej?"

Teraz z podobną inicjatywą, w ramach Budżetu Obywatelskiego, wyszedł pan Dariusz Olszewski. Zielony przystanek miałby pojawić się w przed białołęckim ratuszem w kierunku Galerii Północnej. Jedna taka wiata to koszt około 92 tysięcy złotych. Jeśli we wrześniu pomysł zyska poparcie wśród radnych, a potem mieszkańców, to stolica doczeka się pierwszego takiego przystanku. Oby nie ostatniego.


od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto