Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zima w Łomży. Spojrzenie przez okno

też powojenna
też powojenna
Ja też tak niedawno.
Ja też tak niedawno. Irena K.
Od kilku lat jestem piecuchem i zima jakoś mnie nie zachwyca.

Inaczej bywało, kiedy byłam dzieckiem i podfruwajką. Czekałam wtedy z utęsknieniem na śnieg i zimowe zabawy. Dzisiaj wystarczy, że spojrzę przez okno na skulone postacie idące pod wiatr i już mnie zimnem telepie.
Stałam się ciepłolubna, ale to chyba przychodzi z wiekiem? Dawniej minus 6 na termometrze, to był tylko chłodek, od razu sanki w garść i fruuu na Zjazd, albo w dół Woziwodzkiej! Chłopaki nie jedną śnieżną pigułę za kołnierz wrzucili i nawet kataru nie dostałam. Dzisiaj wystarczy, że ktoś na mnie kichnie i od razu łapię wirusa.
Patrzyłam dzisiaj przez okno jak dzieciaki szalały na śniegu i wspominałam niedawne czasy. Też wracałam do domu w ubraniach zamarzniętych na blachę i zaczerwieniona od mrozu jak burak. Długie ślizgawki robiliśmy na pochyłych chodnikach i zjeżdżaliśmy na piętach, bokiem, albo na kucajki. ”Wredni” dorośli klęli nas w żywy kamień i posypywali ślizgawki popiołem z pieców. Kiedyś sąsiadka wyłożyła się na takiej ślizgawce jak długa i złamała rękę. Rodzice uznali, że też do tego się przyczyniłam i za karę miałam tygodniowy areszt domowy. Karę odsiedziałam i od razu pobiegłam z całą zgrają wyślizgać następny lodowy tor:) 
Kurcze, jak to niby takie same pory roku, są różnie odbierane przez panie w średnim wieku i przez dzieciarnię!

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto