Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zimna Wódka: Na Boże Ciało znów ułożyli kwiecisty dywan

Marek Świercz
Po kobiercu idzie tylko ksiądz. Wierni idą obok uważając by nie uszkodzić dywanu
Po kobiercu idzie tylko ksiądz. Wierni idą obok uważając by nie uszkodzić dywanu
Kwiecisty dywan ma jakieś 70 cm szerokości i dobrze ponad kilometr długości. Zaczyna się u drzwi XV-wiecznego barokowego kościółka pod wezwaniem św. Magdaleny i wiedzie w dół wioski, mijając po drodze cztery bogato ...

Kwiecisty dywan ma jakieś 70 cm szerokości i dobrze ponad kilometr długości. Zaczyna się u drzwi XV-wiecznego barokowego kościółka pod wezwaniem św. Magdaleny i wiedzie w dół wioski, mijając po drodze cztery bogato ukwiecone ołtarze.

Boże Ciało w Zimnej Wódce w gminie Ujazd, ma charakter szczególny. Tylko tu wciąż żywy jest śląski ludowy zwyczaj układania zielonych kobierców, po których idzie procesja. Po kwiatach kroczy tylko ksiądz proboszcz z monstrancją, wierni idą po bokach. I bardzo się starają, by nie zniszczyć kolorowego chodnika.

Ułożenie takiego kobierca to nie jest prosta sprawa.

- Niektóre to wstają nawet o trzeciej w nocy. Jest co robić - opowiada Agnieszka Vogel.

Każdy układa kobierzec na długości swojego domu. Dlatego wzory się zmieniają. Kwiaty, zioła i paprocie układają tu wszyscy: starzy i młodzi. A co na to młode dziewczęta, które muszą się zerwać bladym świtem?

- Muszą wstać, bo co by ludzie powiedzieli? - śmieje się Katarzyna Matuszek. - Tu jest tak od lat. Ja się tu przeprowadziła ze 60 lat temu i już te chodniki były.

- Jak byłam dzieckiem, to my jeszcze bramy wielkie budowali, takie ozdobione choinkami - wspomina Elżbieta Musioł. - A kobierce kładli już

nasi starzykowie. Jest z tym roboty, jest. Sąsiadka po kwiaty aż do Łanów pod Gliwice jeździ.

- A co po procesji? - dodaje Klara Pustuła. - Zamiatamy kwiatki i wyciepujemy.

Boże Ciało na Śląsku Opolskim - tu żarliwa pobożność miesza się z białą ludową magią, pamiętającą jeszcze przedchrześcijańskie czasy. W Zimnej Wódce raz podobno kwiecistego chodnika nie ułożono, bo pogoda była wyjątkowo paskudna. I potem przez cały rok mieszkańców męczył niepokój:

czy aby nie zgrzeszyli, czy nie ściągną na siebie żadnego nieszczęścia. Taka jest siła tradycji.

Skąd ten irracjonalny lęk? Stąd, że w zwyczajach towarzyszących obchodom Bożego Ciała odnaleźć można podszyte magią pogańskie wierzenia, które Kościół przez wieki oswoił i schrystianizował.

Prof. Jerzy Pośpiech, autor pracy naukowej na temat dorocznych wierzeń na Śląsku, pisze, że wielka procesja miała zastąpić pogańskie obrzędy towarzyszące przesileniu dnia z nocą (w tym roku Boże Ciało mamy bardzo wcześnie, ale zwykle przypada na czerwiec). To wtedy wito wianki i puszczano je na wodę. Kościół przejął ten obyczaj - wianki z leśnych ziół i kwiatków były poświęcane w ostatni dzień oktawy Bożego Ciała. Potem - piszą etnografowie - zgodnie z tradycją rolniczych społeczności, nabierały cech magicznych. Takie święte kwiatki były dobre na wszystko: chroniły przed polnymi szkodnikami, chorobą, a nawet burzami - wystarczyło ukruszyć wysuszony kwiatek na blachę pieca i dym z komina nabierał mocy rozpędzania burzowych chmur.

Tradycja umajonych procesji jest żywa, ale tylko w nielicznych już parafiach ma postać imponujących kwiecistych kobierców. Tak jest właśnie w Zimnej Wódce, gdzie wierni układają Panu Bogu piękne chodniki, by odgonić złe i powędrować nimi do samego nieba. Głęboka wiara spotyka się tu pradawną magią, a wszystko to oczywiście ku Chwale Pańskiej.

Wczoraj proboszcz ks. Józef Żyłka poważnie obawiał się burzy, która mogła zniszczyć kobierzec. Procesja ruszyła już o 7 rano, jeszcze przed mszą. Wierni zdążyli do kościółka nim zaczęło kropić.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto