Żłobek w Wesołej otwarty na naturę. W środku przeszklone sale, muzyczna ścieżka i świetliki w dachu

Zadaszone tarasy, zielony ogród, przeszklone sale z widokiem na naturę, świetliki w dachu, muzyczna ścieżka z cymbałami i bębnami, a także myjnia z wodą do zabawy - tak w skrócie wygląda nowy żłobek nr 67 w Wesołej. Kameralny budynek przy ul. Antoniego Pankracego Łaguny 1 został zaprojektowany przez warszawską pracownię xystudio. - To przykład zrównoważonego projektowania łączącego w sobie dwa zupełnie odmienne nurty, z którymi spotykamy się na co dzień. Nurty, w których głównym odbiorcą jest dziecko (placówki prywatne) lub opiekun (placówki publiczne)- mówią architekci Filip Domaszczyński, Marta Nowosielska, Dorota Sibińska.

- Przekonaliśmy gminę do rozwiązań popularnych w placówkach prywatnych,
takich jak wspólne łazienki dostępne z sal i zaplecze kateringowe- mówią architekci z xystudio. To wszystko po to, aby na małej przestrzeni zmieścić 3 pełnowymiarowe sale dal dzieci. Pomieszczenia są w pełni przeszklone. Dzięki czemu dzieci mogą swobodnie obserwować przyrodę. Co więcej, architekci zaproponowali, aby w budynku zastosować drewniane materiały. - Okładziny zewnętrzne wchodzą do sal, zacierając granicę między salą a
ogrodem - opisuje warszawskie studio. W dachu zamontowano także specjalne świetliki, które wpuszczają do pomieszczeń naturalne światło.

Niewątpliwym atutem tego miejsca są drzewa - strzeliste, stare sosny. Architektom zależało, żeby zachować ich jak najwięcej, ponieważ dają cień, a cień to bezpieczna zabawa na świeżym powietrzu. Teren między drzewami został przeznaczony na plac zabaw. Ma on specjalną nawierzchnię z atestami bezpieczeństwa. Co ciekawe, wzdłuż budynku utworzono nietypowe rozwiązanie, które ma pomóc nauczycielom w opiece nad maluchami. To „muzyczna ścieżka” z cymbałami i bębnami. - Wyprowadzenie 25 maluchów nie jest łatwe, to rozwiązanie sprawia, że przejście tą trasą jest o wiele bardziej ciekawe. W końcu fajnie jest walnąć w największy bęben - mówią architekci. Kolejna nowość to myjnia w ogrodzie. Można tam umyć ręce lub nabrać wody do zabawy.

POLECAMY TEŻ:

Tak wyglądała Warszawa 900 lat temu. Ciężko w to uwierzyć

Osiedle marzeń zmieniło się w getto. pustoszałe bloki straszą

Apartament w chmurach sprzedany za 7 mln zł. Z okien widać całą Warszawę

W stolicy otwarto najtańszy hotel w Europie. Nocleg w cenie pizzy

W Warszawie wybrano Miss Tatuażu. Publiczność była zachwycona

Znamy najgorsze dzielnicy w stolicy. Tam można dostać za nic. Są nowi liderzy

---