Cenną walizkę jej właścicielka zostawiła na nieogrodzonej posesji przy ul. Bonara. Kobieta na moment wstąpiła tam do koleżanki, ale bagaż zostaiła przed domem, bo był ciężki. W środku znajdował się laptop, telefon komórkowy, dyktafon i inne akcesoria. Pozostawioną bez opieki walizkę ukradł 39-letni krakowianin. Wartość łupu wynosiła ponad 4 tys. zł, ale dla właścicielki utracone przedmioty miały dużo większe znaczenie. Na trzech różnych nośnikach znajdowała się bowiem pisana przez ostatnie pięć lat praca doktorska dębiczanki.Policjantom udało się ustalić złodzieja. Mężczyznę zatrzymano, kiedy udawał się do lombardu sprzedać laptop. Podczas przeszukania miejsca zamieszkania sprawcy znaleziono pozostałe skradzione mienie. Wszystko oddano właścicielce.39-latek usłyszał już zarzuty, do których popełnienia przyznał się i chce dobrowolnie poddać się karze.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?