To, że mieszkańcy stolicy coraz częściej w złocie upatrują "złoty interes" potwierdza wielu sprzedawców tego kruszcu. W okolicach Mennicy Polskiej przy ul. Żelaznej znajduje się numizmatyczne zagłębie stolicy. Sklepy z monetami, których jest tutaj co najmniej kilkanaście, stają się coraz bardziej popularne. Grono kolekcjonerów niemal z każdym dniem powiększa się o kolejnych warszawiaków.
Hity sprzedaży: papież i katastrofa smoleńska
- Dużym zainteresowaniem cieszyły się ostatnio monety wydane przy okazji rocznicy katastrofy Smoleńskiej oraz w związku z beatyfikacją Jana Pawła II - mówi Norbert Kalinowski ze sklepu Monety Świata. - Takie monety to tzw. gwoździe, wiadomo, że wszyscy będą chcieli je kupić. W dzień, w którym ukazała się moneta z papieżem, ludzie stali w długich kolejkach - dodaje.
W serwisie emonety.pl srebrna moneta upamiętniająca ofiary katastrofy pod Smoleńskiem kosztuje 189 zł. Za złotą - z wizerunkiem Jana Pawła II - trzeba zapłacić już 2 290 zł. Wybita tylko w 8 tys. sztuk, z 8 gram szczerego złota, jest nielada atrakcją dla kolekcjonerów.
Popularne są też monety Golden Nordic o nominale 2 zł, wydawane przez Narodowy Bank Polski od 1996 roku. - To pokazuje, że coraz więcej zwykłych ludzi zaczyna interesować się numizmatyką - mówi Kalinowski.
Na złocie da się zarobić
Nawet na takich monetach można nieźle zarobić, ponieważ z biegiem lat nabierają wartości. - Moneta z Zygmuntem Augustem II, którą w 1996 roku można było kupić za dwa złote, dzisiaj kosztuje ponad 500 złotych - mówi Emilia Święcicka z salonu numizmatycznego Złoty i Grosz. - Duże zainteresowanie dotyczy też tematów historycznych, takich jak rocznica bitwy pod Grunwaldem czy Bitwy Warszawskiej - dodaje.
Obok kolekcjonerów, dla których zbieranie monet to pasja, pojawia się coraz więcej inwestorów, którzy kupują monety bulionowe, głównie ze złota, srebra i platyny, bite na cele inwestycyjne oraz sztabki złota. Według ekspertów to wynik m.in. kryzysu gospodarczego, który sprawił, że ludzie mniejszą wiarę pokładają w bankach i instytucjach finansowych. Tymczasem złoto nie traci wartości, jest też odporne na inflację.
Rosnącym zainteresowaniem cieszy się również sprzedaż internetowa. Filip Fertner, prezes zarządu portalu numizmatycznego emonety.pl nie ukrywa, że jego firma drugi rok z rzędu zanotowała wzrost sprzedaży o 100 proc.
Cena złota ciągle w górę
Tymczasem cena złota wciąż idzie w górę. Według serwisu emonety.pl sztabka o wadze 1 grama kosztuje 162 zł. Z kolei sztabka złota o wadze kilograma to już wydatek ponad 139 tys. zł.
- W 2010 roku zanotowaliśmy wzrost sprzedaży, Polacy kupili 1,500 kg złota inwestycyjnego, przy czym ponad połowę u nas. Szacujemy, że w tym roku rynek powiększy się jeszcze o 8-10 proc. - podkreśla Mariusz Przybylski, rzecznik Mennicy Polskiej. - Jest to bardzo atrakcyjny rynek, ponieważ takie złoto jest zwolnione z podatku VAT, a w sytuacji gdy giełda jest taka niestabilna, jego zakup stanowi bezpieczną lokatę kapitału - dodaje.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
