Już miałem nadzieję, że stojak rowerowy typu "sam sobie zniszcz koło" został zastąpiony przez solidny, bezpieczny wyrób, w kształcie odwróconej litery "U".
Ale jak mówią "nadzieja jest matką głupich". Okazuje się, że tak dobrze nie jest.
W pobliżu wejścia do bloku zostało zamontowane też "wyrwikoło", tylko innego rodzaju. I w miejscu leżącym na uboczu, bezpiecznie schowanym między dwoma ścianami.
Cykliści na tej zamianie dużo nie skorzystali.
Chociaż, nie do końca...
Jadąc na rowerze, też można było na dawnym stojaku "kozła fiknąć". I to lepszego niż pokazany na zdjęciu, bo pieszy przeważnie ma bliżej do ziemi, a i rozpęd zwykle mniejszy.==============================Z żalem należy stwierdzić, że stojaki "wyrwikoła" choć znienawidzone przez większość cyklistów, są modelem ulubionym przez uszczęśliwiające nas na siłę władze.
Nie tak dawno pojawiły się te "ustrojstwa" w dużej liczbie na rynku, obok ratusza.
Temat poruszył już wcześniej Kolega Grant
Ciekawe ile jeszcze wody w Odrze upłynie zanim ludzie zrozumieją, że "wyrwikółka" rowerzystom służą marnie, za to stanowią podstępną pułapkę na osoby słabiej widzące.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?