Znamy najgorsze i najlepsze dzielnice Warszawy. Oto oficjalne dane urzędu statystycznego
18. Rembertów
Ostatnie miejsce w rankingu atrakcyjności warszawskich dzielnic zajął Rembertów. Dzielnica przedzielona torami kolejowymi ciągle cierpi na brak wygodnego połączenia drogowego z centrum miasta. Historycznie związana z jednostkami wojskowymi i akademią wojskową. Na obrzeżach powstają nowe osiedla, a centralna część dzielnicy to w większości mieszanka przedwojennych i nowych domów jednorodzinnych. Rembertów to licząca 24,0 tys. mieszkańców dzielnica Warszawy. Charakteryzował się stosunkowo korzystną strukturą ludności pod względem ekonomicznych grup wieku w porównaniu z innymi dzielnicami. Na 100 osób w wieku produkcyjnym przypadało 60 osób w wieku nieprodukcyjnym. Mniej odnotowano jedynie na Białołęce. Dzielnica notowała dodatni przyrost naturalny (3,7) oraz dodatnie saldo migracji wewnętrznych (3,2) w przeliczeniu na 1 tys. ludności. Biorąc pod uwagę sytuację na rynku pracy, Rembertów notował stosunkowo niską liczbę podmiotów gospodarki narodowej i małą liczbę pracujących w przeliczeniu na 1 tys. mieszkańców. W 2015 r. oddano do użytkowania 2 mieszkania w przeliczeniu na 1 tys. ludności. Przeciętna powierzchnia użytkowa nowego mieszkania wyniosła 119,4 m2, tj. o 55,3 m2 więcej niż średnio w Warszawie. Większą powierzchnię odnotowano jedynie w dzielnicy Wesoła. Na terenie dzielnicy znajdowało się 2,5 km ścieżek rowerowych, co w przeliczeniu na 10 tys. mieszkańców wyniosło 1,0 km – była to wartość najniższa wśród dzielnic Warszawy.
