Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Znany gitarzysta opowiadał nastolatkom o swojej walce z nałogami

Redakcja
- Ja nie odstawiam teatrzyku. Opowiadam tylko, jak żyłem. Ćpałem, upijałem się, krzywdziłem bliskich. Patrzyłem, jak umierają moi koledzy – mówił szczerze podczas spotkania z dębicką młodzieżą Piotr „Lupi” Lubertowicz.

„Lupi" to znany gitarzysta, były muzyk m.in. Dżemu, Nocnej Zmiany Bluesa i Chłopców z Placu Broni. Do Dębicy przyjechał na zaproszenie Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. – Chcieliśmy, żeby młodzi ludzie spotkali się z prawdziwym człowiekiem, który opowiada o własnych przeżyciach. To chyba najmocniejsza dawka emocji, która zadziała lepiej niż jakakolwiek pogadanka – uważa Tomasz Podlasek, przewodniczący komisji.Chętnych do posłuchania zwierzeń Lubertowicza było tak wielu, że muzyk rozmawiał z nimi podczas trzech osobnych spotkań w DK Mors. – Świetny gość. Nie owija w bawełnę, widać, że sporo przeszedł. Szczerze przyznaje, że sam wpakował się w „prochy" i alkohol. Dużo poświęcił, żeby wrócić na prostą – tuż po spotkaniu mówili z uznaniem Marek i Natalia z dębickiego „Ekonomika".– Słuchając „Lupiego", człowiek bardzo wyraźnie zaczyna widzieć pewne sprawy. Ćpanie i picie może przez chwilę bywa zabawne. Ale co później? Co z rodziną, z kasą, ze zdrowiem? Totalne dno. Podziwiam Lubertowicza, bo otwarcie mówi o swoich błędach i ostrzega nas przed nimi – komentował z kolei Łukasz z II LO. 

od 7 lat
Wideo

NORBLIN EVENT HALL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto