Prace nad naprawą emblematów rozpoczęły się wczoraj i potrwają dwa dni. Wszystkie 40 tabliczek zostało naprawionych, niektóre należało wykonać od nowa. Ze względu na pogodę z drzewa zdjęto metalową kratownicę, która została przeniesiona do pomieszczeń socjalnych muzeum. Od wczoraj konserwatorzy przymocowują do niej odnowione tabliczki. Życie Warszawy informuje, że naprawą emblematów zajął się Sławomir Szubko, syn rozstrzelanego 26 kwietnia 1944 roku na Pawiaku ślusarza. Mężczyzna już od 30 lat współpracuje z muzeum na Pawiaku, co roku przed 1 listopada przychodzi i sprawdza stan tabliczek, te które potrzebują renowacji, naprawia, niektóre wymienia. To wszystko robi absolutnie za darmo. - Zawsze skromnie powtarza, że to jego powinność. Dla nas jest niezastąpiony - mówi Joanna Gierczyńska, kierownik muzeum.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?