Zniszczone znaki drogowe

Większość niedogodności powodują odwrócone znaki. Na szczęście większość z nas zna na pamięć organizację ruchu w mieście. Sytuacja jest gorsza gdy uszkodzeniu lub odwróceniu ulegają najważniejsze znaki (np.: Ustąp pierwszeństwa lub Stop) a drogą porusza się ktoś przyjezdny.
Niedawno pisałem na temat remontu ulicy Tańskiego i kilka dni po artykule zauważyłem,że wyznaczony został zalecany objazd. Niestety od kilku dni znak leży w trawie.
Kolejnym bulwersującym widokiem są pokrzywione znaki w okolicach ronda Lotników. Zniszczenia powstały w pierwszych dniach robót polowych znanej firmy rolniczej z Kluczewa.
Dziwi mnie fakt,że w Stargardzie nie ma ludzi pilnujących interesów obywateli. Nie oszukujmy się, to są znaki postawione za nasze pieniądze i tak samo zostaną naprawione.Osobnym zagadnieniem jest to komu zgłaszać takie uszkodzenia. Ja nie mam czasu,żeby łapać wandali, dochodzić sprawców zdarzeń drogowych i jeszcze w gąszczu biurokracji odnaleźć instytucję odpowiedzialną. Znaki, latarnie, ławki w parku czy szyby przystankowe mają różnych zarządców. Myślę, że wykazać się tu może Straż Miejska. Nie dość,że powiadomiła by instytucję odpowiedzialną za zniszczone mienie to może nawet udało by się ustalić sprawcę. Wtedy szkoda mogła by być naprawiona np.: z polisy OC.
Dołącz do nas na Facebooku!
Zastanawiam się czy kiedykolwiek instytucje państwowe występują z roszczeniami do sprawców zniszczeń?