Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żniwa Amora

AnnaMaria
AnnaMaria
Zmuszona pilną potrzebą załatwienia służbowej sprawy, ubrałam się ciepło i ruszyłam w mroźne łomżyńskie powietrze.

O 10 stopni mniej na termometrze niż 3 dni temu, ale minus 10 też dobiera się do skóry :)
W urzędach szybko mnie "rozgrzano" do stanu wrzenia. Spociłam się. Po 30 minutach następna miła urzędniczka zbiła trochę moją 40 stopniową temperaturę.
Zadowolona ruszyłam w powrotną drogę. Zdecydowałam jednak, że nagrodzę samą siebie i kupię jakiś ulubiony storczyk :) W kwiaciarni tłumy młodych ludzi!!! No tak - zbliżają się Walentynki :) Maskotki, kartki i lizaki - serduszka szły jak woda. Obserwowałam z boku i pomyślałam, że Łomża to jednak miasto zakochanych i przyjaciół. Do Walentynek jeszcze kilka dni, a Amor już skutecznie podnosi utargi sklepów :)
Irek na MM-ce bojkotuje to święto, a ja zauważyłam, że większość kupujących to młodzi chłopcy! Rozśmieszył mnie jeden z nich, który wraz ze sprzedawczynią szukał misia "o sprytnej mordce" :) Stanęłam ze storczykiem w długiej kolejce. Jedna jedyna bez serduszka (:
Nie ma tak dobrze! Już zaczęłam wiercić dziurę w brzuchu mojemu, wieloletniemu "Walentemu". Niech mi chociaż kupi lizaka w kształcie serca! Nie jestem wcale gorsza od tych młodych łomżynianek, które dostaną misie ze "sprytną mordką" .

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto