Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zobacz, w jaki sposób studenci "resetują" się przed sesją egzaminacyjną!

Magdalena Kowalewska
Fot. Waldemar Wylegalski/Polskapresse
Sesja tuż-tuż. Panika, kserowanie notatek, szukanie skryptów, wkuwanie po nocach nie jest żadnym zaskoczeniem dla studentów. Sprawdziliśmy, czy studenci stresują się przed sesją.

Zdecydowana większość żaków nie boi się sesji i stwierdza, że „Nie taki straszny diabeł jak go malują". I choć termin „sesja” jako System Eliminacji Słabych Jednostek Akademickich jest powszechnie znany, studenci przyznają, że udaje im się zaliczać egzaminy i iść dalej do przodu.

Stres? Często pojawia się, ale tylko na chwilę. - Niestety w tej sesji mam dość trudne egzaminy, które obejmują duże partie materiału. Naukę rozpoczynam już teraz i mam nadzieję, że dam radę „ogarnąć” wszystko do zacnego miesiąca czerwca. Staram się nie denerwować, gdyż wiem, że stres w niczym mi nie pomoże… - mówi Michalina, studentka II roku filologii francuskiej.

Dobrym sposobem na odpoczynek i pozbycie się stresu przed sesją według jednej ze studentek kulturoznawstwa jest sen i impreza. – Nie stresuję się, bo mam tylko jeden egzamin. Dużo śpię i chodzę na imprezy – mówi Kasia i dodaje, że nie umie się uczyć. Jedyny najlepszy sposób na przyswojenie wiedzy według niej to robienie półgodzinnej przerwy i uczenie się przez kolejne pół godziny.

I choć sesja określana jest często przez środowisko studenckie jako "żniwa", "rzeź niewiniątek" czy "kampanię wrześniową", okazuje się, że w rzeczywistości jest inaczej niż wydaje się tym, którzy muszą stanąć twarzą w twarz wobec zbliżających się egzaminów. - Egzaminami przejmuje się, ale resetuje się przez spotykanie się ze znajomymi chociaż na krótką chwilę, żeby odciągnąć się od nauki. Ustalamy razem plan podróży wakacyjnej, czyli to, co będziemy robić po sesji – mówi Magda, studentka UKSW.

Kamil z Politechniki Warszawskiej przyznaje, że nie stresuje się sesją. – Dzień przed egzaminem idę zazwyczaj na imprezę i nie przejmuję się nim. Podchodzę „ na lajcie” do egzaminu. Przed sesją relaksuję się na juwenaliach w klubach, w pracy, ewentualnie na spotkaniach z kolegami.

Należy pamiętać, że nie zawsze łut szczęścia decyduje o zdanym egzaminie. Przede wszystkim gwarancją zdania jest systematyczna nauka. Zatem do dzieła! Studencie, nie zostawiaj wszystkiego na ostatnią chwilę! Zalicz sesję i ciesz się wakacyjnym słońcem!

**

Stresujecie się przed sesją? Macie jakiś sposób na skuteczną naukę i dobry "reset"? Piszcie w komentarzach! **

**

Zobacz nasz serwis studencki Warszawa dla studenta**


Czytaj także:
*Studencie! Zobacz, w jakich miejscach w stolicy możesz przygotować się do nadchodzącej sesji
*Studenci i absolwenci uczelni nie chcą już pracować za darmo na stażach

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto