Ktoś miał pomysł, chciał coś zmienić. Coś się nie powiodło, realizacja odłożona. Zazwyczaj brama jest zamknięta. Raz trafiłam, że była uchylona. Weszłam.
Jak zwykle w takich opuszczonych miejscach, ślady obecności są widoczne. Graffiti, fragmenty po legowisku. Wolnym terenem zawładnęła roślinność. Część samosiejek wycięta. Nie wygląda, żeby z dbania o miejsce, a bardziej możliwość pozyskania opału.
To także nasze miasto, nasza Zielona Góra.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?