Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zoo Opole. Biletomaty i inne nowości [wideo]

Teraz Opole
Teraz Opole
Sławomir Mielnik
Blisko 900 tysięcy złotych będzie kosztować przebudowa wejścia do zoo w Opolu, która zakończy się jeszcze w tym roku.

Powodem inwestycji są kolejki przed wejściem do ogrodu, który bije rekordy frekwencji. Projekt zakłada, że zmieni się nie tylko budynek, ale planowane są także usprawnienia ułatwiające obsługę tłumów chętnych do zwiedzania.- Bilety można będzie kupować nie tylko w kasie, ale również w  biletomatach. Dodatkowo specjalny system komputerowy umożliwi zakup biletów przez internet - informuje Lesław Sobieraj.Trzy biletomaty mają obsługiwać również karty płatnicze. Co ciekawe jeden z nich zostanie zamontowany w specjalnej wieży, która stanie przed wejściem i będzie tak przygotowana, aby w przyszłości - jeśli zajdzie taka potrzeba - pomieścić jeszcze jeden biletomat. Do zoo wejdziemy przez tzw. kołowrotki. Ma być ich kilka, w tym także jeden przystosowany dla osób niepełnosprawnych i matek z dziećmi w wózkach. Po przebudowie bardziej dostępna będzie kawiarenka ogrodu, z której dziś korzystają tylko zwiedzający zoo.- Dzięki przesunięciu bramek na tył budynku wejściowego, do kawiarenki wejdą wszyscy chętni - wyjaśnia Lesław Sobieraj.Kawiarenka znajdzie się na granicy ogrodu i parku, a po obu stronach ogrodzenia powstaną letnie ogródki. Placyk wejściowy zostanie wybrukowany.- Mamy nadzieję, że wszystkie zmiany naszym gościom się spodobają. W czasie największego nasilenia remontu, kasa będzie działać w specjalnym kontenerze - wyjaśnia Lesław Sobieraj.Inwestycja ma kosztować ponad 883 tys. zł, ale to wcale nie jedyna nowa rzecz jaka powstaje w zoo w Opolu. Opolanie mogą już tam oglądać pawilon oraz wybieg dla flamingów. Gotowy jest także taras, z którego będzie można podziwiać te piękne ptaki. Niestety flamingów na razie w nim nie ma i trudno powiedzieć, kiedy stado pojawi się w  Opolu.- To nie zależy tylko od nas, ptaki przyjadą bowiem z innych ogrodów, a część trzeba będzie kupić lub zamienić się na inne zwierzęta - tłumaczy Krzysztof Kazanowski, zastępca dyrektora zoo. - Może przyjadą w tym roku, a może dopiero w 2014. Poza tym, choć wybieg wygląda już na  skończony, brakuje w nim kilku rzeczy.Przypomnijmy, że flamingi - kojarzone głównie z jaskrawym upierzeniem, długimi nogami i dziwnie zakrzywionymi dziobami - po raz ostatni oglądaliśmy w zoo przed powodzią w 1997 roku. Od tamtej pory ogród starał się o powrót tych ptaków. Za to od ubiegłego tygodnia można już oglądać uchatki. Zakończył się bowiem remont basenu tych niezwykle sympatycznych zwierząt.   

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto