Już od grudnia 2012 roku zwiedzający ogród zoologiczny nie mogą oglądać pawilonu, gdzie pokazywano rzadkie i piękne płazy oraz gady. To wówczas doszło do największego pożaru w historii zoo, a z pawilonu - gdzie przebywało ponad 300 zwierząt - udało się uratować tylko kilkadziesiąt okazów.W 2013 roku zoo dostało odszkodowanie w wysokości 450 tys. zł i wydawało się, że odbudowa szybko ruszy. Tyle, że gdy przygotowano projekt nowego budynku, okazało się, że może kosztować ponad 800 tys. zł.Dopiero pod koniec marca radni zgodzili się na przekazanie dodatkowych 420 tys. zł, co oznacza, że już w kwietniu będzie można ogłosić przetarg na wykonawcę pawilonu.Na razie jednak dyrekcja zoo nie chce deklarować, czy jeszcze w tym roku będziemy mogli wejść do nowego królestwa płazów i gadów.- Wiele zależy od przetargu, poza tym wolę być ostrożny w deklaracjach, bo już z wielu rzeczy się cieszyłem, a potem życie weryfikowało nasze oczekiwania i terminy – tłumaczy Lesław Sobieraj, dyrektor zoo. - Tak było np. z wybiegiem i pawilonem dla lwów i tygrysów. Musimy na niego jeszcze poczekać, ale jestem przekonany, że podobnie jak w przypadku pawilonu dla płazów, kiedyś na pewno go zbudujemy. Na to potrzeba jednak czasu i pieniędzy.Wiadomo już, że nowy pawilon płazów będzie miał nieco inną konstrukcję i zmieniony wystrój. Będzie natomiast więcej światła dziennego.- Zbudujemy coś innego, ale równie atrakcyjnego - zapewnia Lesław Sobieraj. - Liczymy, że wystrój i wyposażenie będziemy uzupełniać w trakcie użytkowania obiektu. Odbudowa naszej kolekcji płazów i gadów już od dawna trwa. Sporo zwierząt pozyskamy też z innych ogrodów.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?