Zoo w Opolu. Mamy małe pigmejki

- To najmniejsze małpy świata. Mają kilkanaście centymetrów długości i piękne nietypowe, bo zielonkawe futro - opowiada Anna Włodarczyk, asystent w opolskim zoo.Do Opola przyjechały z czeskiego Ołomuńca. Już można je oglądać w pawilonie pazurkowców. Warto, bo to naprawdę wyjątkowe małpy. Jak wszystkie pazurkowce, pigmejki uwielbiają jeść drobne owady i owoce. To nowość w ogrodzie, choć w hodowaniu tego gatunku zoo ma już doświadczenie.- Pigmejki mieliśmy w latach 90. Ale to nie są długowieczne zwierzęta - przyznaje Anna Włodarczyk.Nowości pojawiły się także na wybiegu zebr. Ich stado powiększył się o kolejnego osobnika, który na świat przyszedł na świat w pierwszej połowie czerwca.Zoo Opole - ceny, bilety, zwiedzanie - Jeszcze nie wiemy, jakiej jest płci. Aby się tego dowiedzieć, musielibyśmy się do niego zbliżyć, na co nie pozwala jego matka Rita. A ta póki co nie odstępuje swojego potomka na krok. To czuła i doświadczona matka - mówi Mariusz Włodarczyk, asystent weterynaryjny z zoo.Młode będzie pod jej opieką około miesiąca. - Potem opiekę przejmie ojciec. Jego zadaniem będzie nauczenie potomka zwyczajów panujących w stadzie - dodaje Mariusz Włodarczyk.Lada dzień na świat przyjdzie kolejna mała zebra. W sumie w zoo urodziło się ich już ponad 20.