Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ZTM zapewnia: Strona Veturilo jest bezpieczna

ZTM
fot. ztm.waw.pl
Wszystkie dane podawane przez użytkowników systemu Veturilo podczas rejestracji są bezpieczne! Strona od początku była szyfrowana, a teraz dodatkowo została na niej umieszczona adnotacja o zastosowaniu protokołu https, który zapewnia o bezpieczeństwie.

Po uruchomieniu systemu Veturilo użytkownicy zwrócili uwagę na brak, w pasku adresu strony, na której odbywa się rejestracja, oznaczenia https. To m.in. dzięki niemu internauci mają pewność, że nikt nie będzie miał dostępu do danych, jakie przesyłają podczas rejestracji. W przypadku Veturilo, poza danymi kontaktowymi, fani dwóch kółek podają w serwisie numer swojego konta bankowego.

Czytaj także: Ruszyła wypożyczalnia rowerów Veturilo: Sprawdź, jak to działa!
Pomimo braku oznaczenia https, strona rejestracyjna serwisu www.veturilo.waw.pl była od samego początku szyfrowana. Formularz, który wypełniali internauci był osadzony na stronie poprzez iframe, co nie było widoczne jako https w pasku adresu strony. Po sygnałach ze strony użytkowników w czasie rejestracji w pasku adresu widnieje adnotacja o zastosowaniu protokołu https.

Wpisując adres strony systemu do wyszukiwarki należy jednak uważać. Jak się okazuje, w sieci pojawiło się bowiem kilkanaście różnych stron internetowych, które podszywają się pod stronę veturilo. Ich adresy czasem różnią się od właściwego tylko jedną literą: veturiro.waw.pl. Inne różnią się bardziej jak np.: wartilo.waw.pl, vartoilo.waw.pl. Po uruchomieniu takiej „fałszywki” wchodzi się na stronę wyglądającą jak prawdziwa strona systemu. Na pierwszy rzut oka dostrzec można jednak drobne różnice. Na dużym, poziomym zdjęciu na samej górze strony, w lewym dolnym rogu widać postać charakterystycznego narysowanego „diabełka”. A informacje prasowe na dole strony pochodzą sprzed kilku dni.

Czytaj także: Inauguracja systemu wypożyczalni rowerowych Veturilo w Warszawie [ZDJĘCIA]

Na szczęście strony nie są niebezpieczne dla użytkownika. Pola prowadzące do strony z rejestracją i logowania są nieaktywne. Po „kliknięciu” na jedno z nich pojawia się komunikat o treści: „Gdyby ta strona była pod kontrolą phishera, twój budżet mógłby na tym ucierpieć”. Wszystkie strony zostały zarejestrowane w tej samej firmie. Działają jako strony testowe i są aktywne do 19 sierpnia. Wszystko wskazuje na to, że to może być jedynie głupi, nieodpowiedzialny żart. ZTM rozważa jednak jakie kroki prawne podjąć wobec jego autorów.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto