Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwarcie w autobusie, bo kierowca podłączył sobie radio

gonzo19
gonzo19
Pasażerowie autobusu linii 120 przeżyli chwilę grozy, gdy w kabinie kierowcy pojawił się ogień. Wszystko przez zwarcie w instalacji elektrycznej.

Do zadarzenia doszło w piątek po południu na Targówku na ul. Gilarskiej. W kabinie pojawił się ogień. Na szczęście kierowca przytomnie złapał za gaśnicę i sam go ugasił.

– Doszło do zwarcia elektrycznego z winy kierowcy – mówi Sławomir Ślubowski z Miejskich Zakładów Autobusowych. Prowadzący pojazd podłączył bowiem do konsoli pojazdu małe radio. – Gdy pojawiła się iskra spanikował i użył gaśnicy – dodaje rzecznik.

Autobus nie został zniszczony. – Nasze straty to tylko ta gaśnica – podkreśla Ślubowski. Pojazd ma wrócić do pracy w poniedziałek. Za to kierowca będzie tłumaczył się dyscyplinarnie przed przełożonym.

Jeśli byłeś świadkiem wypadku lub innego zdarzenia na stołecznych drogach, możesz nas o tym poinformować pisząc na adres: [email protected] lub dzwoniąc pod numer (22) 654 76 08.


od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto