Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zwycięstwo Inżynierów na zakończenie sezonu

Redakcja
Marcin Selerski
30 kwietnia na długo pozostanie w pamięci osób zgromadzonych w hali Warszawianka. I to nie tylko dlatego iż był to ostatni mecz w sezonie warszawskich Inżynierów. Również dlatego, że jeden z nich - Paweł Kwiatkowski postanowił w efektowny sposób oświadczyć się swojej dziewczynie.

W ostatnim meczu sezonu stawką było już tylko odpowiednie pożegnanie z tegoroczną ligą oraz kibicami dzielnie wspierającymi swoją drużynę przez cały sezon. Przeciwnik warszawiaków w tym meczu była Pogoń Szczecin, vice liderem tabeli.

Początek meczu zaczął się pomyślnie dla szczypiornistów stołecznego klubu. W pierwszych sekundach meczu żółtą kartkę otrzymał zawodnik Pogoni Sebastian Smuniewski, a kilkanaście sekund później pierwszą bramkę zdobył Mateusz Wiak. Pogoń kontaktową bramkę zdobył dopiero w 4 minucie.

Do 15. minuty Politechnika zdołała zbudować sporą przewagę nad przeciwnikami z Pomorza (10:6). Świetnie spisywali się Mateusz Wiak i Tomasz Kasprzak oraz Łukasz Kolczyński egzekutor dwóch celnych rzutów karnych. W 22. minucie, przy widniejącym na tablicy świetlnej wyniku 15:9, trener gości nie wytrzymał i poprosił o czas dla swojej drużyny, która mimo małej ilości błędów nie potrafiła zagrozić bramce Tomasza Szałkuckiego.

Krótka przerwa pomogła zawodnikom ze Szczecina, którzy zdobyli swoją 10. bramkę. Nie pozostała ona jednak długo bez odpowiedzi gospodarzy. Tu znów świetnie grał Tomasz Kasprzak. Druga część pierwszej połowy to próba odrobienia strat ze strony Pogoni. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się 6-cio punktową przewagą gospodarzy z Warszawy (19:6).

Drugą połowę dla Warszawiaków świetnie rozpoczął Mateusz Wiak. W 37. minucie spotkania Politechnika grająca w osłabieniu zdołała wyrobić sobie aż 10-cio punktową przewagę nad gośćmi ze Szczecina. W pierwszej części drugiej partii meczu zawodnicy Politechniki nie mieli sobie równych. Świetna obrona i indywidualne akcje pozwoliły im grać spokojnie i na pełnym luzie. W bramce Politechniki podziwiać mogliśmy skuteczne interwencje Macieja Pieńczewskiego.

Ostatnie 10 minut spotkania to mozolna próba zatrzymania Warszawiaków za wszelką cenę przez zawodników Gaz-Systemu, czego efektem był m. in. faul na Wiaku i rzut karny dla stołecznego AZS-u. Ze strony Pogoni Szczecin bramki zdobywał m. in. Karol Królik i Paweł Suszka. Pięć minut przed końcem meczu Politechnika wygrywa ze Szczecinem już 36:25 i zdaje się iż tylko cud jest w stanie odwrócić losy tego spotkania. Mecz zakończył się niewykorzystanym przez Pogoń rzutem karnym. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem czwartej drużyny nad vice liderami ligowych rozgrywek pierwszej ligi 37:27.

Radość z wygranego meczu mieszała się ze smutkiem końca sezonu. - Szkoda, że to ostatni mecz. Każdy z chłopaków bardzo chętnie zagrał by jeszcze kilka następnych spotkań, teraz zasłużone wakacje i mam nadzieję, że za rok spotkamy się w zbliżonym składzie - mówił po wygranym spotkaniu Mateusz Wiak.

AZS Politechnika Warszawska:

Tomasz Bulej (2), Mateusz Szmulik, Mateusz Zasikowski (3), Tomasz Kasprzak (7), Marcin Prokop (1), Arkadiusz Prokop (4), Łukasz Lisicki (1), Łukasz Kolczyński (7), Mateusz Wiak (7), Jakub Pietrzak (1),Paweł Kwiatkowski, , Andrzej Korus (4), Maciej Pieńczewski, Tomasz Szałkucki

Trenerzy: Mirosław Robak, Zygmunt Piwowarski

Gaz-System Pogoń Szczecin:
Wojciech Jędziniak (3), Kamil Misiak, Grzegorz Marcinkian (2), Radosław Wolski (3), Łukasz Masiak (2), Sebastian Guzek (1), Paweł Krupa (4), Paweł Matkowski, Marek Suszka (7), Tomasz Malesa (1), Łukasz Skowron, Sebastian Smuniewski, Karol Królik (3), Marcin Polak (1)

Trenerzy: Rafał Biały, Marek Kaczyński

Materiał przygotowany przez dziennikarza obywatelskiego

Chcesz dla nas pisać? Zapraszamy do współpracy. Autorzy najlepszych materiałów mogą liczyć na nagrody pieniężne - dowiedz się więcej »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto