Zygmunt Moryto: - Malarstwo to szczęście

- W z jednym z wywiadów powiedział pan, że do szczęścia potrzebuje tylko malować. Czy rzeczywiście to prawda?
- Tak. To dla mnie wielkie szczęście, że mogę malować. Jestem niewierzący, ale coś musiało być nade mną, że potrafię to robić.
- Przez te 30 lat twórczości ma pan na swoim koncie wiele prac. Czy jest jedna, która ma dla pana wyjątkowe znaczenie?
- To wycinanka. Jestem na niej ze swoją mamą. Tej pracy nigdy nie sprzedam.
- Skąd bierze pan inspiracje do swoich obrazów?- Inspiracją jesteś ty, Sławek (fotoreporter, który uczestniczył w wywiadzie, red.). Kłótnia z żoną. Te wszystkie emocje przelewam potem na płótno.
 
- Czyli można powiedzieć, że inspirują pana ludzie?- Bardzo rzadko wychodzę z domu i przebywam w towarzystwie. Ludzie mnie męczą. Ale życie to ludzie, bez nich świat to byłyby tylko kwiatki i kamienie.
- Mówi pan, że rzadko wychodzi. Mimo to czy miał pan okazję zobaczyć twórczość młodych artystów? Jak pan jako doświadczony malarz ją ocenia?- Uważam, że jest wielu młodych i bardzo zdolnych malarzy. Wielu z nich z przyjemnością wystawiałoby swoje prace, jednak często nie mają gdzie. Wiele znakomitych obrazów można zobaczyć w Galerii Studziennej.
- Są tam również pana obrazy. Od dziś będzie można je również oglądać w Galerii Sztuki Współczesnej. Czy w jeszcze innych miejscach można było je zobaczyć?- Wiosną zeszłego roku miałem wystawę w galerii u Bolka Polnara. To wspaniały artysta. Tym bardziej się cieszę, że mamy teraz wspólną wystawę.
- Wspólną? To Bolesław Polnar nie został zaproszony na pana wystawę.- Nie. To żaden z gościnnych występów. To nasza wspólna wystawa wraz z Mariuszem Dudkiem.
- Na tej wystawie pojawi się trójka twórców. Oznacza to, że będzie można zobaczyć zupełnie inną twórczość?- Wszyscy kończyliśmy Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie. I dlatego widać w naszych pracach elementy wspólne krakowskiej szkoły.
- Czy będą kolejne wystawy?- Trudno mi powiedzieć. Bardzo chciałem wystawić swoje prace w Galerii Sztuki Współczesnej. W 1981 roku miałem tam swoją ścianę. Pamiętam to do dziś. To były niesamowite czasy, ale wtedy galeria nosiła inną nazwę.
Dziś o godzinie 18 w Galerii Sztuki Współczesnej, przy pl. Teatralnym odbędzie się wernisaż wystawy “Opole Gł. / Kraków Gł. / Opole Gł. “ poświęconej 30 - leciu pracy twórczej Zygmunta Moryty. Będzie można na niej zobaczyć również prace Bolesława Polnara i Mariusza Dudeka.Wystawa będzie czynna przez cały tydzień od 10 do 18. Wejście biletowane.