W czwartek, 16 lutego, w Klubie Stodoła odbył się koncert legendy polskiego rocka, grupy TSA. Przed występem gwiazdy, o godz. 20.00 na scenie pojawił się zespół Chemia grający support.
Wydarzeniu towarzyszyła pełna sala wiernych fanów. Atmosfera, ludzie, teksty, muzyka i oczywiście fenomenalny Andrzej Nowak ze swoją gitarą. Zespół zagrał swoje największe przeboje "51", "Alien". Nie obyło się bez "Kocicy", którą pomimo ciągłych wywoływań fani dostali dopiero podczas bisu.
Przeczytaj o rockowych koncertach w Warszawie:
Sonisphere. Metallica w Warszawie
Slayer gwiazdą Ursynaliów 2012
Tuż przed zagraniem kawałka "51" wokalista, Marek Piekarczyk mówił: - Umarła Wisława Szymborska. Czy sławnych ludzi śmierć nie dotyczy? To nie dla nich piosenka. Ważni są ci wokół nas, przyjaciele, koledzy, bliscy. W tym momencie sala rozbłysnęła światłem zapalniczek.
Podczas koncertu Piekarczyk zaskoczony tak liczną publiką dziękował wszystkim za przybycie. TSA to legenda. Muzyka, która ukształtowała wrażliwość wielu ludzi. To Warszawa powinna dziękować za koncert.
Materiał dziennikarki obywatelskiej.
dodaj artykuł
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
