Akcja wielkiego bębnienia przeciw GMO. Czy zmodyfikowana kukurydza zniknie z polskich pól?

Przez cały dzień wspólnie bębnić będą konsumenci, rolnicy, naukowcy, kucharze, artyści i przedstawiciele organizacji pozarządowych. Rytm poprowadzi Ryszard Bazarnik, zaś śpiewać do niego będzie Iza Kowalewska.

Zobacz także: Dachowanie na moście Poniatowskiego [ZDJĘCIA]

Uczestnicy akcji będą bębnić dla premiera rytm serca na największym bębnie świata - 11 metrów średnicy, do 120 osób grających jednocześnie. Celem jest przekonanie go, żeby wprowadził w Polsce zakaz uprawy modyfikowanej genetycznie kukurydzy.

Podczas wydarzenia organizatorzy będą częstować zupą kukurydzianą i tortillami wolnymi od GMO. Chcą, żeby Polska zgodnie z obietnicami rządu była krajem wolnym od upraw modyfikowanej kukurydzy.

W Unii Europejskiej można wysiewać tylko dwa gatunki modyfikowanych roślin – kukurydzę MON810 oraz przemysłowego ziemniaka Amflora. Jednak zgodnie z prawem unijnym kraje mogą zakazać u siebie uprawy tylko poszczególnych gatunków GMO.

Nikt nie wie, gdzie w naszym kraju znajdują się pola modyfikowanej genetycznie kukurydzy i ile ich jest. Brak jest zakazu, brak także kontroli. Tymczasem wszędzie, gdzie uprawia się GMO, dochodzi do skażenia odmian naturalnych. W rezultacie zmodyfikowane genetycznie jedzenie wbrew naszej woli, może trafiać na nasze stoły. Już siedem krajów unijnych, w tym Francja i Niemcy wprowadziły zakazy uprawy modyfikowanej genetycznie kukurydzy MON 810 .

Organizatorzy uważają, że także Polacy chcą spożywać tylko zdrową i naturalną żywność. Pod petycją na rzecz wprowadzenia tych zakazów na stronie www.alert-box.org zebrali już tysiące podpisów.

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!