91-kilometrowy odcinek autostrady łączącej Warszawę z Łodzią (dokładnie Stryków z Konotopą) ma być według planów gotowy w maju 2012 r.
Budowa podzielona jest na kilka fragmentów. Dwa z nich buduje chińskie konsorcjum Covec. Konsorcjum chce jednak wycofać się z budowy. Dlaczego?
– Postawiliśmy ultimatum. Domagaliśmy się w nim przywrócenia prac według harmonogramu, tak, aby nie było opóźnień – mówi Artur Mrugasiewicz, rzecznik GDDKiA.
Generalna dyrekcja zdecydowała się wystąpić z ultimatum - planem naprawczym, bo jej zdaniem prace na odcinkach budowanych przez Covec prowadzone są nieregularnie i wykonawca ma zaległości wobec polskich podwykonawców.
Rozmowy będą trwały
W odpowiedzi na ultimatum chińskie konsorcjum poinformowało GDDKiA o możliwości wycofania się z budowy. – To jednak nie jest jeszcze przesądzone. W przyszłym tygodniu będziemy prowadzili rozmowy w tej sprawie – wyjaśnia Mrugasiewicz. Dodaje, że zakładane są scenariusze awaryjne na wypadek, gdyby Covec wycofało się z budowy autostrady A2. Nie zdradza jednak szczegółów.
W swoim oświadczeniu GDDKiA dodaje, że jeśli Covec nie przedstawi "konstruktywnych rozwiązań opartych o ofertę wykonawcy", to może to skutkować tym, że umowa zostanie rozwiązana, a Skarb Państwa będzie upoważniony do wystąpienia z roszczeniem "na kwotę co najmniej 741 mln złotych".
Przetarg na budowę drogi został rozstrzygnięty w 2009 roku. Wartość kontraktu to ponad 3 mld zł.
Zobacz: Rusza budowa Autostrady A2. Połączy Warszawę i Łódź
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?