Zainteresowanie aukcją było bardzo duże. Na Dworcu Centralnym zjawiły się tłumy warszawiaków. Cel: upolować designerskie smaczki minionej epoki. Nic dziwnego, że za tablicę z napisem "Sektor 3" było trzeba zapłacić około tysiąca złotych: konkurencja była naprawdę spora.
Licytację poprowadził Hubert Urbański. Wśród tłumie licytujących był m.in. Zbigniew Hołdys. Związanego z nim Klubowi Chwila udało się wylicytować kasetony "WC" i "Sektor 3".
- Wylicytowałem kaseton dla kuzyna ze Śląska. Powiesi sobie w mieszkaniu - mówi Olek Ryszka, trzymając pokaźnych rozmiarów tablicę z napisem "sektor 2".
- Zamierzam kupić mieszkanie w najbliższym czasie. To co wylicytowałem jest pierwszym meblem - mówi o nowym nabytku Tomek Kowalski, szczęśliwy nabywca "sektora 3".
Kasetony z dworca osiągały kwotę od 1000 do blisko 5000 złotych. Dużym zainteresowaniem cieszył się np. napis "Warszawa Centralna".
Dochód z licytacji zostanie przeznaczony na sfinansowanie upamiętnienia projektantów warszawskich dworców i stacji (m.in. Centralnego, Powiśle, Ochota, Dworzec Wschodni) architektów Arseniusza Romanowicza i Piotra Szymaniaka.
Formę upamiętnienia przygotuje i wykona architektka Aleksandra Wasilkowska, znana m.in. z instalacji Time Machine, która w czerwcu 2011 roku stała w hali głównej dworca, zbudowanej właśnie ze zdemontowanych kasetonów.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?