Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Hanna Gronkiewicz-Waltz z policyjną ochroną. Wcześniej wnioskowała o to w MSWiA

KK
Paweł Wiśniewski / Polska Press Grupa
Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Napiszę list do ministra Brudzińskiego, żeby prawdopodobnie mi ochronę przynajmniej na jakiś czas przydzielił - mówiła była Hanna Gronkiewicz-Waltz w internetowym programie “Tłit WP”. Według doniesień Dziennika Gazety Prawnej była prezydent Warszawy otrzymała policyjną eskortę. Szczegóły w artykule poniżej.

Ochrona dla Hanny Gronkiewicz-Waltz

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że Hanna Gronkiewicz-Waltz rozważa wystąpienie o przyznanie jej ochrony osobistej. Wszystko za sprawą gróźb, które - jak twierdzi - otrzymuje.

- Myślę, że po tych wszystkich działaniach, ja też miałam taki - muszę powiedzieć to pierwszy raz - incydent nieprzyjemny wczoraj na uczelni. I ja napiszę list do ministra Brudzińskiego, żeby prawdopodobnie mi ochronę przynajmniej na jakiś czas przydzielił - mówiła była prezydent w internetowym programie “Tłit WP”.

ZOBACZ TEŻ: Incydent w okolicy Pałacu Prezydenckiego. Kierowca potrącił policjanta

Warszawa: Incydent w okolicy Pałacu Prezydenckiego. Kierowca...

Jak opisuje Dziennik Gazeta Prawna, wspomniany przez HGW incydent dotyczył agresywnego mężczyzny, który kilkukrotnie odwiedzał byłą prezydent na Uniwersytecie Warszawskim, kiedy ta pełniła dyżury w pokoju nauczycielskim. W tym samym artykule czytamy, że Gronkiewicz-Waltz dostała prywatną ochronę policji. Resort jednak nie potwierdził oficjalnie tej informacji. Po otrzymaniu listu od byłej prezydent minister Brudziński spotkał się z nią osobiście. Szczegóły ich rozmowy są zatajone. Wody w usta nabiera także sama zainteresowana oraz służby. Mimo to, z ustaleń DGP wynika, że Hanie Gronkiewicz-Waltz przyznano policyjną eskortę.

Funkcjonariusze zawsze podejmują i będą podejmowali działania adekwatne do konkretnej sytuacji - przyznał wydział prasowy ministerstwa w odpowiedzi na zapytania DGP.

ZOBACZ TEŻ: Policyjne laboratorium narkotykowe. Zajrzeliśmy do miejsca, w którym potężne przemyty i walka z dopalaczami to codzienność

Pałac Mostowskich w Warszawie. To właśnie w tym miejscu laboranci policyjni poddają badaniom wszelkie zabronione substancje zabezpieczone przez funkcjonariuszy. Do laboratorium w Komendzie Stołecznej Policji trafiają wszystkie narkotyki znalezione w Warszawie i jej okolicach. Jedynie w pierwszym półroczu 2018 poddano tam analizie blisko 130 kilogramów najpopularniejszych narkotyków, czyli marihuany, amfetaminy i kokainy. Dalsza część artykułu poniżej.

Policyjne laboratorium narkotykowe. Zajrzeliśmy do miejsca, ...


od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto