Skłotersi z Elby, którzy od połowy marca są w sporze z firmą Stora Enso, prawnym właścicielem nieruchomości mają ostatecznie wynieść się z do końca maja.
Udostępnij artykuł na Facebooku |
– Przedstawiciel Stora Enso powiedział nam, że mamy 3 tygodnie na spakowanie się. My jednak potrzebujemy, co najmniej miesiąc - półtora. Jeżeli będą chcieli nas wywalić wcześniej, to będziemy się bronić. Tak powiedzieliśmy właścicielowi. Zgodził się na nasz termin – mówi Landryn, mieszkaniec Elby.
Oficjalnie na pobyt mieszkańców na skłocie nie zgodził się Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego, twierdząc, że miejsce nie nadaje się do zamieszkania. – Naszym zdaniem na podstawie zebranej dokumentacji przez urzędniczkę z nadzoru budowlanego nie da się podjąć takiej decyzji. Zrobiła kilka zdjęć i już. Zresztą w piśmie znajdowało się wiele błędów merytorycznych – tłumaczy Landryn.
Zobacz też:
- "Bieda się ukrywa i jest ukrywana"
- Eksmisja squatu Elba przy Elbląskiej [zdjęcia]
- Protest entuzjastów Elby na ulicach Warszawy
Firma Stora Enso proponowała skłotersom samochód do przeprowadzki. – Odmówiliśmy. Po tym jak nas potraktowano nie oczekujemy pomocy od właściciela – wyjaśnia Landryn.
- Co dalej z Wami będzie? - pytamy. – Sytuacja jest rozwojowa. Część z nas pewnie będzie skotłować inne miejsca – odpowiada Landryn. - Będziecie się przeprowadzać na przykład do Przychodni? - dopytujemy. - Nie. Przychodnia ma własny kolektyw. Im więcej takich miejsc tym lepiej. Bardzo mocno się wspieramy, ale raczej udamy się w inne miejsce - wyjaśnia Landryn.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?