Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Maseczkami i czosnkiem w grypę A/H1N1

Redakcja
Choć nad Wisłą epidemii nie ma, maseczki chirurgiczne znikają błyskawicznie ze stołecznych aptek. Mieszkańcy sięgają też po stare, sprawdzone metody: mleko z miodem i czosnek.

Tylko w środę w Warszawie zdiagnozowano wirusa A/H1N1 u trzech osób.

Warszawa: nowe przypadki A/H1N1

Główny Inspektorat Sanitarny podkreśla, że sytuacja jest opanowana. Mimo to maseczki ochronne rozchodzą się jak ciepłe bułeczki.

– Byłam już w trzech miejsach w Śródmieściu, nigdzie ich nie ma. A ja się boję. Przecież Ukraina jest blisko, więc w Polsce też może pojawić się ta grypa. Lepiej już teraz zaopatrzyć się w maseczkę – żali się jedna z klientek apteki przy Jana Pawła 15.

Towar deficytowy

Farmaceutka potwierdza, że w ciągu zaledwie pięciu dni sprzedała 200 maseczek ochronnych. – Teraz nie mamy na stanie ani sztuki – rozkłada ręce. MM-ka odwiedziła dziś  kilkanaście aptek w różnych dzielnicach miasta. Deficytowy towar znaleźliśmy dopiero na Bródnie, przy ul. Łojewskiej. Tu najwyraźniej A/H1N1 robi mniejsze wrażenie na mieszkańcach. – W tej chwili mamy w zapasie 115 sztuk. Zainteresowanie jest umiarkowane, nie tworzą się ogromne kolejki – informuje farmaceutka.

Ale hurtownie potwierdzają: popyt na maseczki jest ogromny.  – W zeszłym tygodniu mieliśmy ich bardzo dużo, a teraz ani jednej. Trudno mi powiedzieć, kiedy znów je dostaniemy. Z pewnością pierwszeństwo będą miały Zakłady Opieki Zdrowotnej – mówi MM-ce Agnieszka Martynowicz z firmy Glovex, specjalizującej się w imporcie i dystrybucji produktów ochronnych.

Tylko bez paniki

Eksperci podkreślają jednak, że nie ma powodów do paniki. A najważniejsze jest zachowanie higieny. – Jeśli kaszlemy i kichamy, zakrywajmy usta i nos chusteczką. Myjmy też często ręce. Gdy mamy objawy grypopochodne, zostańmy lepiej w domu. I koniecznie skonsultujmy się z lekarzem – podkreśla Jan Bondar, rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Mieszkańcy stolicy mają też swoje sprawdzone metody na walkę z grypą. – Polecam picie mleka z miodem i czosnkiem. To najlepsze lekarstwo na świecie, sprawdzone przez wiele pokoleń. I wcale nie smakuje ohydnie, jak myślą niektórzy. Zapewnia zdrowie i pozwala zaoszczędzić pieniądze, wydawane na drogie leki – przekonuje pani Zofia, mieszkanka Targówka.

Cytryny na wagę złota

Tymczasem wielu Ukraińców z tych domowych sposobów musi zrezygnować. Przez epidemię A/H1N1 u naszych wschodnich sąsiadów w górę poszły ceny cytryn, czosnku i cebuli. Sprawą zajęła się już nawet specjalna grupa śledcza.

Do tej pory wirus zabił na Ukrainie co najmniej 81 osób. Prawie 450 tys. ma objawy grypopodobne. W Polsce zanotowano w sumie 193 przypadki zakażenia A/H1N1.  Na zwykłą grypę choruje średnio 10 tys. osób tygodniowo.

Grypa grypie nie równa

Objawy świńskiej grypy są bardzo podobne do objawów tej "tradycyjnej": wysoka gorączka, bóle mięśni, gardła, kaszel, zmęczenie fizyczne i psychiczne, brak apetytu. Tylko wizyta u lekarza może rozwiać wątpliwości co do odmiany choroby.

U większości osób świńska grypa ma łagodny przebieg. Niekiedy jednak może stanowić większe zagrożenie, co w skrajnych przypadkach grozi nawet śmiercią.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto