Nad Wisłą pojawiła się już pierwsza zwariowana budka telefoniczna promująca akcję Halo! Tu Warszawa

Projekt jest zabawą z przestrzenią miasta, z elementami architektury, w tym przypadku budkami telefonicznymi, które powoli tracą swoją funkcję. Do projektu zostali zaproszeni twórcy, którzy przypiszą budce inną funkcję, zmienią plastyczną formę lub jej znaczenie. Odnowione budki telefoniczne znajdować się będą na warszawskiej Pradze, Śródmieściu i Powiślu.

Czarna dziura
Magda Jurek, pracująca pod pseudonimem Pani Jurek, odpowiedzialna będzie za projekt budki w Al. 3 Maja. Założycielka grupy Gang Design, dizajnerka i grafik, tworząca w przestrzeni miejskiej i odpowiedzialna za projekty przedmiotów i książek, na dachu swojej budki telefonicznej umieścić chce czarną kulę, średnicy 1 metra. W zależności od punktu widzenia, kula ma być albo lustrem odbijającym niebo bądź okoliczną architekturę, albo czarną dziurą, pochłaniającą naszą rzeczywistość. Instalacja zdaniem Pani Jurek przywodzić ma na myśl rodzaj anteny bądź radaru, urządzenia do wykrywania czegoś lub odbierania informacji.

Czytaj także: Jumpin'Swing 2011 - październikowy weekend w rytmie muzyki swingowej

Różowe okulary
Budka na ul. 11 listopada na Pradze Północ ma mieć szyby koloru różowego. W nocy, dzięki zainstalowanemu wewnątrz oświetleniu, obiekt ma przyciągać wzrok wszystkich przechodniów. Jako, że dzielnica słynie ze swej szarości i zaniedbania, projektantka Marta Gruzd postanowiła dać jej „różowe okulary”. Użytkownicy budki będą mogli przez różowy pryzmat oglądać otaczające ich przedwojenne kamienice przy skrzyżowaniu przy ul. Targowej, liczne sklepiki i kioski. Znana z Biennale Sztuki młodych Rybie Oko i Przeglądu Młodej Sztuki w Ekstremalnych Warunkach Survival zajmuje się rysunkiem, rzeźbą i fotografią. – Budka ma stać się optymistycznym, kolorowym akcentem w szarym, częściowo zdewastowanym otoczeniu - mówi projektantka.

Telefon zaufania
„Telefon zaufania” to tytuł roboczy metamorfozy budki telefonicznej na ul. Szarej (Rozbrat). Malwina Ziemkiewicz, nagrodzona II miejscem w konkursie III festiwalu „In Out” CSW Łaźnia w Gdańsku za film „9” w swojej budce chce utworzyć bezpłatną linię, za pośrednictwem której każdy będzie mógł się z nią połączyć i porozmawiać. - Jeśli masz problem, chcesz się wyspowiadać albo zwierzyć, nie podoba ci się jak urządzony jest świat i polska rzeczywistość, chcesz podzielić się swoją radością, smutkiem albo wyładować frustrację – zadzwoń do mnie. Telefon czynny o każdej porze dnia i nocy. Gwarantuję anonimowość, dyskrecję i satysfakcję - reklamuje swoją instalację projektantka.

Budka golfowa
Edyta Ołdak, zajmująca się przedmiotem i grafiką wydawniczą, swoją budkę telefoniczną chce wypełnić białymi i kolorowymi piłeczkami do golfa. Instalacja ma sprawiać wrażenie, że po otworzeniu drzwi piłeczki wysypią się na użytkownika, jednak tak się nie stanie, bo będą one posklejane. Wszelkie dziury w nawierzchni przy budce na rogu ul. Stefana Jaracza i Dobrej mają zostać oklejone czerwoną obwódką, sprawiając wrażenie golfowych dołków.

Mikro świat
Artur Gosk, absolwent Wydziału Architektury Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie do współpracy przy tworzeniu instalacji zaprosił architekta Michała Piaseckiego, speca od architektury parametrycznej i algorytmów. Jego projekt budki telefonicznej przy Planie B na Placu Zbawiciela ma mieć formę platformy, zbudowanej z ławki i schodów, służącej komunikacji zarówno werbalnej jak i niewerbalnej. Będziemy się starać wygenerować ustawienia, kody i moduły, które będą łączyć i budkę i ławkę – promuje swój projekt Artur Gosk.

Ciąg dalszy na stronie 2

Na dworze króla
Budka telefoniczna na Foksalu ma się przeobrazić w dworski, XVIII-wieczny salonik. Wewnątrz pomieszczenia znaleźć ma się stylizowany fotel, a całość ma zostać okryta purpurową i złotą okleiną. Kamila Szejnoch, odpowiedzialna za projekt budki na Nowym Świecie, zajmuje się projektami miejskimi na pograniczu architektury na całym świecie, m.in. w Warszawie, Oslo, Belgradzie i Fryburgu.

Czytaj także: Otwarto pawilon Europejskiego Roku Wolontariatu

Zaraz wracam
Na ul. Dąbrowszczaków 12 Piotr Kowalski zamknie budkę telefoniczną. Będzie to mały przekręt projektanta, który chce zmylić użytkowników mienia publicznego. Budka ma zostać zamknięta na klucz a od wewnętrznej jej strony na drzwiach umieszczona zostanie informacja „zaraz wracam”. Co jakiś czas projektant zamieszczać w niej będzie różnego typu przedmioty, związane z aktualną sytuacją dzielnicy. Absolwent poznańskiej Akademii Sztuk Pięknych chce w ten sposób zaangażować okolicznych mieszkańców i przechodniów do wspólnej działań i dokumentacji przebiegu akcji.

Czytaj także: "The Voice of Poland": biskup Mering protestuje przeciwko Nergalowi

Węzeł
Absolwentka malarstwa, Paulina Pankiewicz, odpowiedzialna będzie za ożywienie budki przy Rondzie Wiatraczna. W instalacji użyty zostanie węzeł z różnokolorowych rur plastikowych zakończonych zestawem „mówiącego” i „słuchającego”. Dźwięk wchodzący jednym końcem linii komunikacyjnej, odnajdzie się zmodyfikowany w niespodziewanym miejscu przy drugiej końcówce. Siła i barwa dźwięku zmieni się po przejściu długiego plastikowego korytarza. Praca jest rodzajem gry, skierowanej do odbiorcy w każdym wieku.

Ptasie radio
Na rogu ul. Świętokrzyskiej i Nowego Światu powstanie budka „Ptasie radio”. Natalia Bet, odpowiedzialna za ten projekt, postanowiła w sam środek chaosu i hałasu komunikacyjnego Warszawy przenieś odrobinę przyrody. W jej instalacji będzie można na chwilę odprężyć się od zgiełku ulicy wśród odgłosów natury, ćwierkania ptaków. Osoba po drugiej stronie słuchawki również usłyszy te dźwięki, przez co odniesie wrażenie, że dzwoniący wykonuje połączenie ze środka lasu czy puszczy.

Źródło: www.halotuwarszawa.pl

Codziennie najświeższe informacje z Warszawy na Twoją skrzynkę. Zapisz się do newslettera!