Radni argumentowali ponadto, iż kierowca musi zareagować, gdy widzi, że ktoś pali w pojeździe. A z szoferki nie widać, czy to e-papieros, bo dym wygląda tak samo jak w przypadku zwykłego papierosa.
Zobacz również: Warszawa rozbłysła na święta! Zobacz piękną miejską iluminację [WIDEO, ZDJĘCIA]
Warszawa nie jest pierwsza we wprowadzaniu podobnych przepisów. Elektronicznych papierosów w komunikacji nie można palić np. w Poznaniu. Nad wprowadzeniem podobnego zakazu zastanawia się także Gdańsk.
Wśród warszawiaków zdania na temat szkodliwości e-papierosów są jednak podzielone. – Na pewno nie jest tak, że to, co trzeba wdychać z tych niby „bezpieczniejszych” papierosów, nie pozostaje bez żadnego wpływu na zdrowie – denerwuje się pani Maria, mama półrocznego Stasia.
– Uważam, że zakazywanie palenia e-papierosów w komunikacji miejskiej to niezbyt dobry pomysł. Są niemal bezwonne. Efektem ich stosowania nie jest jakiś gryzący dym, tylko para – zauważa z kolei Wojtek, dziennikarz. – Nigdy nie przeszkadzało mi, że ktoś przy mnie je „pali”. Nie rozumiem, czym kierowało się kierownictwo ZTM. Chyba poczuli misję zwalczania nałogów. Już lepiej zakazać jedzenia śmierdzących kebabów. Takie wonie są naprawdę irytujące. Nie wspominając o innych, z jakimi możemy się zetknąć, podróżując z nieprzestrzegającymi zasad higieny współpasażerami.
Czytaj również: Jak uniknąć przedświątecznych przygotowań? Poznaj męskie wymówki [PORADNIK]
Jak informuje Igor Krajnow, zakaz palenia e-papierosów będzie obowiązywał także na przystankach, tak jak w przypadku tradycyjnych papierosów. Czy kary za nieprzestrzeganie przepisów również będą takie same? Teraz strażnicy za „dymek” w komunikacji miejskiej, czyli także w wiatach przystankowych, mogą nałożyć mandat w wysokości do 500 zł. I skwapliwie z tego korzystają. W ciągu ostatnich dziesięciu miesięcy straż miejska nałożyła ponad tysiąc takich kar.
– Na pewno przyjrzymy się nowym przepisom i sprawdzimy, czy nasze kompetencje pozwalają na nakładanie mandatów za palenie e-papierosów w autobusach czy tramwajach – zapewnia Monika Niżniak, rzeczniczka SM w Warszawie. – Nie wydaje mi się jednak, żeby takie przypadki były częste. Codziennie jeżdżę komunikacją i tylko raz widziałam pana, który palił elektronicznego papierosa.
Opinie! Co myślisz o paleniu e-papierosów w komunikacji miejskiej? Czy powinno być zakazane, a może Tobie to nie przeszkadza? Podziel się z nami swoją opinią!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?