Przejechał rowerem pół świata. Ukradli mu go w Warszawie

Somen Debnath otrzyma nowy rower!

Somen Debnath wyruszył z Indii w 2004 roku. Jako swoją misję przyjął propagowanie wiedzy o zagrożeniach związanych z HIV i AIDS. Przez 7 lat odwiedził kilkadziesiąt krajów, prowadząc wykłady w szkołach i na uczelniach. Ta podróż, realizowana głównie dzięki wsparciu pomocnych ludzi, urwała się nagle w Warszawie.

W sobotę wraz ze swoim znajomym, u którego się zatrzymał, wybrali się na Noc Muzeów. - Tej samej nocy jego rower został skradziony. Nie pomogło, że był przypięty łańcuchem, w korytarzu budynku chronionego domofonem – pisze na Facebooku Tymon Radwański.

Dlatego na portalu społecznościowym utworzył wydarzenie zatytułowane „Rower dla Somena”, na które odpowiedziało już blisko 2 tys. osób. - Głęboko wierzę, że jeśli ta informacja dotrze do odpowiednio dużej liczby osób, także w Polsce znajdzie się firma skłonna pomóc w tej trudnej sytuacji – dodaje.

Odzew jest bardzo duży. Wiele osób deklaruje, że chętnie wpłaci pieniądze na zakup nowego roweru dla Somena. Nie brakuje również innych pomysłów.

- Wśród osób zainteresowanych akcją znalazłem sporo należących do grup Nocny Rower czy Warszawskiej Masy Krytycznej. Jako zapaleni rowerzyści modernizujący przez lata swoje rowery nagromadziło się nam sporo różnych części w różnym stopniu zużycia, ale na pewno nadających się do złożenia kompletnego roweru... – pisze internauta Tomasz. - Moim zdaniem lepiej jest wspomóc kolegę rowerem złożonym naszymi rękami na wzór tego, co miał poprzednio. W związku z tym przydałyby się tu fotografie i ogólna specyfikacja roweru, którym podróżował Somen – dodaje.

Zobacz również:
Wsiądź na rower i poznaj historie podwórkowych "bohaterów"
II Warszawskie Dziecięce Wyścigi Rowerkowe. Byliśmy na Kępie Potockiej