Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

TRAMWAJE - Przetarg na finiszu: stawiamy na Solarisa

Katarzyna Fertsch
Dzisiaj lub na początku przyszłego tygodnia poznamy oficjalne wyniki przetargu na zakup 40 tramwajów dla Poznania. Nieoficjalnie mówi się, że wygra go podpoznańska firma Solaris Bus&Coach.

Dzisiaj lub na początku przyszłego tygodnia poznamy oficjalne wyniki przetargu na zakup 40 tramwajów dla Poznania. Nieoficjalnie mówi się, że wygra go podpoznańska firma Solaris Bus&Coach. Jej tramwaj zwyciężył też w plebiscycie, jaki kilka miesięcy temu przeprowadziliśmy na naszych łamach.

Najtańszą ofertę złożyła PESA, która zaproponowała wyprodukować tramwaje za 299 milionów złotych (Solaris - za 340 milionów złotych). Cena jednak nie jest jedynym kryterium, jakie MPK bierze pod uwagę przy wyborze najkorzystniejszej oferty.

- Za cenę można otrzymać 73 procent punktów. Ważne są też rozwiązania techniczne: szerokość przejścia i drzwi oraz zasady gwarancji - przypomina Jan Firlik, dyrektor pionu tramwajów MPK. Wszystko zostało dokładnie określone w specyfikacji. Nieoficjalnie wiadomo, że Solaris zdobył ogólnie 90,78 punktów. Bydgoska PESA - 88,74. Trzecia (i ostatnia) firma, która złożyła ofertę końcową - hiszpański CAF, zdobyła 42,69 punktów.

- Nie mamy żadnego wpływu na wynik przetargu. Teraz to już proste działania matematyczne. Trzeba przyznać punkty i je zsumować. Komisja ciągle nad tym pracuje - wyjaśnia Jan Firlik. - Sprawdzamy też, czy spełnione zostały wymogi formalne.

Za Solarisem przemawiają też względy praktyczne - firma ma swoją siedzibę pod Poznaniem. A jest tutaj dzięki nieżyjącemu już dzisiaj prezydentowi miasta - Wojciechowi Kaczmarkowi. W 1995 roku ogłosił on przetarg na zakup 120 autobusów niskopodłogowych. Postawił jednak warunek: przynajmniej cześć pojazdów miała być produkowana w okolicach Poznania. Skłoniło to Solange i Krzysztofa Olszewskich do stworzenia fabryki autobusów w Bolechowie (wtedy była to fabryka Neoplan Polska)

Pierwszy niskopodłogowy autobus ich firma wyprodukowała w 1994 roku - trafił do Warszawy. W przedsiębiorstwie pracowało wtedy 39 osób. - Gdy dzisiaj o tym myślę, to widzę, że było to prawdziwe szaleństwo - żartował Krzysztof Olszewski podczas przekazania Czerwonakowi pięciotysięcznego autobusu Solaris.

Dzisiaj Solaris (w 2001 roku Olszewscy wykupili udziały od Neoplana i tak powstała firma Solaris) zatrudnia prawie 1600 osób, nie tylko mieszkańców Czerwonaka. Początkowo produkowane były tam tylko autobusy miejskie. Dzisiaj ofertę wzbogacono także o trolejbusy, autokary i autobusy specjalne. Trwają prace nad kolejnymi pojazdami: autobusami międzymiastowymi. - Trzy lata temu rozpoczęliśmy prace nad stworzeniem tramwaju - mówi Mateusz Figaszewski z firmy Solaris Bus&Coach. Wymagane przez MPK doświadczenie zdobyli współtworząc tramwaje z firmą Bombardier.

Solaris daje też szansę studentom kształcącym się na Politechnice Poznańskiej. Przyszli inżynierowie odbywają tam praktyki studenckie, ucząc się budować autobusy. Później - mogą starać się o pracę w nowoczesnej firmie.

Marka Solarisa jest znana w całej Europie. "Jamniki" jeżdżą też w Norwegii czy Dubaju. Sukcesem zakończyły się prace nad budową silnika hybrydowego. Jeden z pierwszych egzemplarzy trafił do stolicy Wielkopolski (jeździ dzisiaj na najtrudniejszej linii - numer 74).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto