Dzisiaj lub na początku przyszłego tygodnia poznamy oficjalne wyniki przetargu na zakup 40 tramwajów dla Poznania. Nieoficjalnie mówi się, że wygra go podpoznańska firma Solaris Bus&Coach. Jej tramwaj zwyciężył też w plebiscycie, jaki kilka miesięcy temu przeprowadziliśmy na naszych łamach.
Najtańszą ofertę złożyła PESA, która zaproponowała wyprodukować tramwaje za 299 milionów złotych (Solaris - za 340 milionów złotych). Cena jednak nie jest jedynym kryterium, jakie MPK bierze pod uwagę przy wyborze najkorzystniejszej oferty.
- Za cenę można otrzymać 73 procent punktów. Ważne są też rozwiązania techniczne: szerokość przejścia i drzwi oraz zasady gwarancji - przypomina Jan Firlik, dyrektor pionu tramwajów MPK. Wszystko zostało dokładnie określone w specyfikacji. Nieoficjalnie wiadomo, że Solaris zdobył ogólnie 90,78 punktów. Bydgoska PESA - 88,74. Trzecia (i ostatnia) firma, która złożyła ofertę końcową - hiszpański CAF, zdobyła 42,69 punktów.
- Nie mamy żadnego wpływu na wynik przetargu. Teraz to już proste działania matematyczne. Trzeba przyznać punkty i je zsumować. Komisja ciągle nad tym pracuje - wyjaśnia Jan Firlik. - Sprawdzamy też, czy spełnione zostały wymogi formalne.
Za Solarisem przemawiają też względy praktyczne - firma ma swoją siedzibę pod Poznaniem. A jest tutaj dzięki nieżyjącemu już dzisiaj prezydentowi miasta - Wojciechowi Kaczmarkowi. W 1995 roku ogłosił on przetarg na zakup 120 autobusów niskopodłogowych. Postawił jednak warunek: przynajmniej cześć pojazdów miała być produkowana w okolicach Poznania. Skłoniło to Solange i Krzysztofa Olszewskich do stworzenia fabryki autobusów w Bolechowie (wtedy była to fabryka Neoplan Polska)
Pierwszy niskopodłogowy autobus ich firma wyprodukowała w 1994 roku - trafił do Warszawy. W przedsiębiorstwie pracowało wtedy 39 osób. - Gdy dzisiaj o tym myślę, to widzę, że było to prawdziwe szaleństwo - żartował Krzysztof Olszewski podczas przekazania Czerwonakowi pięciotysięcznego autobusu Solaris.
Dzisiaj Solaris (w 2001 roku Olszewscy wykupili udziały od Neoplana i tak powstała firma Solaris) zatrudnia prawie 1600 osób, nie tylko mieszkańców Czerwonaka. Początkowo produkowane były tam tylko autobusy miejskie. Dzisiaj ofertę wzbogacono także o trolejbusy, autokary i autobusy specjalne. Trwają prace nad kolejnymi pojazdami: autobusami międzymiastowymi. - Trzy lata temu rozpoczęliśmy prace nad stworzeniem tramwaju - mówi Mateusz Figaszewski z firmy Solaris Bus&Coach. Wymagane przez MPK doświadczenie zdobyli współtworząc tramwaje z firmą Bombardier.
Solaris daje też szansę studentom kształcącym się na Politechnice Poznańskiej. Przyszli inżynierowie odbywają tam praktyki studenckie, ucząc się budować autobusy. Później - mogą starać się o pracę w nowoczesnej firmie.
Marka Solarisa jest znana w całej Europie. "Jamniki" jeżdżą też w Norwegii czy Dubaju. Sukcesem zakończyły się prace nad budową silnika hybrydowego. Jeden z pierwszych egzemplarzy trafił do stolicy Wielkopolski (jeździ dzisiaj na najtrudniejszej linii - numer 74).
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?