Krzysztof Hołowczyc musi poradzić sobie bez prawa jazdy. Popularny kierowca stracił uprawnienia po "rajdzie" w gminie Nowa Ruda (Dolny Śląsk). Jak ponosi radio RMF FM Hołowczyc pędził po mieście 113 km/h, mimo że dozwolona prędkość wynosiła 50 km/h. Kierowca podobno tłumaczył się, że pędzi na konferencję o bezpieczeństwie na drodze.
Kierowca został zatrzymany na terenie gminy Nowa Ruda na Dolnym Śląsku. Hołowczyc jest trzykrotnym rajdowym mistrzem polski (1995,1996,1999) oraz mistrzem Europy (1997). Na co dzień mieszka w Olsztynie, ale w Warszawie prowadzi rozliczne interesy: posiada firmę organizującą eventy motoryzacyjne i firmę z luksusowymi samochodami na wynajem. O tym ostatnim przedsięwzięciu Hołowczyca niedawno pisaliśmy na warszawa.naszemiasto.pl: Supercar Club Poland. Odwiedziliśmy super parking w Warszawie. Stoją na nim samochody za 100 mln zł [ZDJĘCIA]
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?