Las zamiast biurowca na Bielanach? Jaka przyszłość czeka serek bielański? Zwycięski projekt z BO niezgodny z planem zagospodarowania

Dzięki posadzeniu 500 drzew ozdobnych powstanie nowy, piękny las na Bielanach. Ozdobne drzewa będą cieszyły oczy Mieszkańców, a przede wszystkim będą dawały cień w letnie, upalne dni – piszą autorzy projektu.

Chodzi się o tzw. serek bielański. Teren ograniczony ulicami: Żeromskiego - Marymoncką – Sacharową. Trzy hektary w dzielnicy Bielany, od wielu lat przewidziane na inwestycje biurowe. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego uchwalono w 2002 roku i pomimo kilku poprawek obowiązuje do dziś. Zakłada on przeznaczenie przestrzeni na zabudowy śródmiejskie, obiekty administracyjne, usługowe oraz budynki mieszkalne na części działki. Teren zabudowy administracyjnej, biurowej, usługowej, handlowej, kulturalno-rekreacyjnej. Partery budynków powinny być przeznaczone w całości na usługi i handel. Na jednej z działek oprócz tego może powstać zabudowa mieszkaniowa.

Teren jest własnością miasta. Mówi się, że działka może być warta nawet pół miliarda złotych. Jest wolna od roszczeń, a stanąć może tam budynek o wysokości nawet 100 metrów oraz budynki z zabudową mieszkaniową na jednej z działek. Teren podzielony jest bowiem na pięć. W obliczu rosnącego zadłużenia Warszawy i kredytów na dokończenie niektórych inwestycji wydawać by się mogło, że to ratunek dla budżetu. Czy przeoczenie takiego rozwiązania nie jest niegospodarnością?

Co ciekawe, pomysł stworzenia lasu wyszedł od radnych dzielnicy Bielany: Piotra Walas i Ewy Turek. Mieszkańcy w tej kwestii są podzieleni. Zarówno pod projektem oraz na forach internetowych pojawiło się wiele opinii, że to dobry pomysł i korzystne rozwiązanie. Inni zwracają uwagę właśnie na prawne uwarunkowania gruntu, wartość działki oraz fakt, że zapewne projekt upadnie z tego względu przy pierwszym procedowaniu.

Co ciekawe, w 2014 roku, odgięto ulicę przechodzącą przez środek tzw. serka, żeby ułatwić w przyszłości jej zagospodarowanie. Wydział Ochrony Środowiska dla Dzielnicy Bielany przy procedowaniu projektu stwierdził natomiast: wiążąca będzie opinia uzyskana od: Metra Warszawskiego, dendrologa, geodety, kulturoznawcy oraz architekta (zgodność posadowienia elementów zawartych w projekcie z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego). Dopuszcza się zmianę lokalizacji (parki lub tereny zieleni w obrębie Dzielnicy Bielany), niektórych pozycji zawartych w projekcie, jeżeli na etapie realizacji projektu wykonawczego uzyska się negatywną opinię od któregoś z podmiotów, jednostek.

Na projekt przewidziano prawie milion złotych, instytucje związane z dzielnicą muszą mieć świadomość jaki jest plan zagospodarowania tej okolicy i że inwestycja napotka trudności przy pierwszej styczności z wcieleniem w życie. Nie przeszkodzi to oczywiście chociażby architektowi, który nie musi przejmować się tymi kwestiami w razie zapłacenia mu za przygotowanie projektu.

Możliwe, że to wszystko się zmieni. Na stronie dzielnicy rejon tzw. Serka Bielańskiego możemy znaleźć także w zakładce "Plany sporządzane", a prognozowane uchwalenie to 2024 rok. Niewykluczone, że do tego czasu wstrzymana zostanie zarówno realizacja projektu lasu i potencjalna sprzedaż terenu. Być może okaże się, że las zostanie zrealizowany w innym miejscu.