Licealiści z "Konopnickiej" w Comeniusie. Przygotują symulację rewitalizacji hali przy Madalińskiego

Młodzież jest bierna, nie uczestniczy w życiu społecznym, nie przejawia żadnej inicjatywy? Nie zawsze jest to prawdą. Wystarczy dać jej szansę. Często, młodzi ludzie wchodzą w dorosłość, biorąc udział w projektach, które organizowane lokalnie bądź w ramach międzynarodowych umów, stwarzają możliwości działania na rzecz innych. Jednym z nich jest Program Comenius, skierowany do osób i instytucji działających w obszarze edukacji szkolnej, w którym uczestniczy 27 krajów członkowskich Unii Europejskiej oraz 6 spoza Unii.

Jedną z inicjatyw Comeniusa jest „Uczenie się przez całe życie” (Lifelong Learning Programme) - program Unii Europejskiej w dziedzinie edukacji i doskonalenia zawodowego przewidziany na lata 2007-2013, który od 1 stycznia 2014 roku został zastąpiony programem Erasmus+. Celem programu jest między innymi rozwijanie wśród młodzieży i kadry nauczycielskiej wiedzy o różnorodności kultur i języków europejskich oraz zrozumienia jej wartości, pomaganie młodym ludziom w nabyciu podstawowych umiejętności i kompetencji życiowych niezbędnych dla rozwoju osobistego, przyszłego zatrudnienia i aktywnego obywatelstwa europejskiego.

Z możliwości, jakie daje w ramach akcji Comeniusa program „Partnerskie Projekty Szkół”, postanowiła skorzystać młodzież z XLII Liceum Ogólnokształcącego im. M. Konopnickiej w Warszawie. Wraz ze szkołami z Francji, Niemiec i Hiszpanii opracowała projekt „Redesign your town: Urban regeneration in four European countries”. - Naszym zadaniem jest przygotowanie zarówno komputerowego, jak i plastycznego projektu zrewitalizowania okolicy. Jest to działanie czysto symulacyjne, które nie musi być zrealizowany realnie. Przedmiotowym obiektem będzie zaniedbana hala przy ulicy Madalińskiego na Mokotowie, tuż obok naszej szkoły. Cel jest jasny. Chcemy przywrócić temu miejscu życie, sprawić, aby stało się ośrodkiem chętnie odwiedzanym przez ludzi nie tylko z najbliższej okolicy, ale i z całej Warszawy - mówi Karolina Anuszewska, uczennica biorąca udział w tym przedsięwzięciu.

Hala przy ulicy Madalińskiego, która zainteresowała uczniów, to przedwojenny budynek dawnej zajezdni torów MPO. Obecnie mieści się tam Teatr Nowy Krzysztofa Warlikowskiego. Hala główna, mieszcząca scenę teatru oraz przestrzeń zagospodarowaną do celów warsztatowo-ekspozycyjnych, ma powierzchnię ok. 2,5 tysiąca metrów kwadratowych oraz wysokość do 13 metrów. Obok znajduje się niewielki budynek administracyjny. Teatr okazjonalnie wykorzystuje również niezabudowany teren działki na cele społeczno-kulturalne: koncerty, pikniki, targowisko. Latem działa tam kawiarnia.

- W naszym projekcie – mówi Justyna Papierzyńska, uczennica liceum - zaproponowaliśmy pozostawienie obiektu w dotychczasowej bryle, ale przy całkowicie zmodernizowanej elewacji oraz zagospodarowanie dachu głównej hali. Opracowaliśmy kilka propozycji rozwiązań estetycznych z wykorzystaniem szkła, stali, drewna oraz granitu. Przedstawiliśmy również propozycje detali opartych głównie na grze świateł, z wykorzystaniem np. neonów. Ostatecznie nasz projekt przewiduje, że budynek będzie miał elewację z matowej stali z ciemnymi grafitowymi wykończeniami. Dach natomiast zostanie zagospodarowany na ogród i kawiarnię lub restaurację. Pomyśleliśmy również o przestrzeni w pobliżu teatru. Chcemy, aby wokół teatru było jak najwięcej zieleni. W tej chwili pracujemy w zespole uczniowskim nad wykonaniem makiety, która będzie prezentować nasz pomysł.

Nauczycielka Joanna Koć-Rudnicka, która czuwa nad stroną plastyczną projektu podkreśla, że ma on na celu zaangażowanie młodzieży oraz nauczycieli w działania na rzecz społeczności lokalnej. Ale to nie jedyny jego cel. - Uczniowie uczą się współpracować ze sobą, wymieniają doświadczenia z rówieśnikami z innych krajów, w tym wypadku z Niemiec, Hiszpanii i Francji. Młodzież może rozwijać swoje umiejętności językowe, podróżować do innych krajów (przewidziane są cztery spotkania warsztatowe, po jednym w każdym kraju), poznawać nowych ludzi. Obserwują, jak realizuje się w Europie podobne plany rewitalizacyjne.

Koć-Rudnicka wylicza wszystkie umiejętności, które przy okazji takiego programu nabywa młodzież. - Nasza młodzież uczy się zasad wykorzystania przestrzeni lokalnej na różnych płaszczyznach, poznaje mechanizmy badania rynku tworząc i przeprowadzając ankiety, spotyka się z radnymi. Swoją pracę dokumentuje kręcąc film, wykonując makietę i prezentacje multimedialne. Opanowuje słownictwo fachowe, związane z rewitalizowanym obiektem w czterech językach, tworzy słownik multimedialny, komunikuje się przez internetową platformę komunikacyjną. Uczniowie uczą się nie tylko wykorzystywania najnowszych technologii komunikacyjnych. Dodatkową umiejętnością, jaką zdobędą w tym projekcie, jest organizacja eventu. Nauczycielka zaznacza, że to właśnie uczniowie będą musieli zaplanować i zorganizować pobyt Niemców, Francuzów i Hiszpanów w Warszawie, przygotować warsztaty związane z projektem oraz zaplanować czas wolny. - Jest to zadanie nie tylko trudne logistycznie, ale i odpowiedzialne - dodaje Joanna Koć-Rudnicka.

Pomysł licealistów okazał się strzałem w dziesiątkę. Młodzi ludzie świetnie zrozumieli potrzeby lokalnej społeczności, wykazali się też intuicją. Ich projekt zbiegł się z innym, dużo poważniejszym i jak najbardziej realnym: 7 maja 2014 roku została podpisana umowa o dofinansowaniu projektu: Budowa Międzynarodowego Centrum Kultury Nowy Teatr.

W ramach projektu realizowana będzie modernizacja zabytkowej hali warsztatowej i budynku administracyjnego oraz zagospodarowania terenu zewnętrznego na siedzibę Nowego Teatru. Umowę w tej sprawie podpisali Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski, Dyrektor Naczelna Karolina Ochab oraz Dyrektor Artystyczny Krzysztof Warlikowski. Budowa Międzynarodowego Centrum Kultury Nowy Teatr korzysta z dofinansowania w kwocie 19 115 511 złotych pochodzącego z Islandii, Lichtensteinu i Norwegii w ramach funduszy EOG i funduszy norweskich oraz budżetu państwa.