Tu powstają warszawskie neony. Zaglądamy do pracowni [zdjęcia]

Firma Reklama, w latach 90. przekształcona z istniejącego od 1956 r. Stołecznego Przedsiębiorstwa Instalacji Reklam Świetlnych, produkowała większość znanych warszawiakom neonów. Do dziś Jacek Hanak z wielkim sentymentem obok bieżących zleceń, uzdrawia stare, PRL-owskie, zniszczone neony. Daje im drugie życie.

To dzięki jego pracowni na fasadę kamienicy przy Krakowskim Przedmieściu 7 wrócił zielony napis**"Księgarnia Naukowa im. Bolesława Prusa", wkrótce na swoje miejsce - u zbiegu Marszałkowskiej i Wilczej wrócą także "Kosmetyki"**. Dziełem Hanaka są także słynna Siatkarka, neon nad Hala Marymoncką, Emilia z salonu meblowego czy Warszawa Powiśle.

Jak powstają neony?

**– Najpierw na ploterze wycinamy aluminiowe litery. Później to co zostaje wycięte spawamy. W ten sposób powstaje trójwymiarowy napis. Następnie jest on proszkowany i malowany. Dopiero później na litery nakładamy szklane rurki – wyjaśnia Tadeusz Gocłowski zajmujący się produkcją i renowacją neonów w firmie Jacka Hanaka.** – Szklarz robi rysunki w skali jeden do jednego. Służą one jako matryce do powstających liter, A wcześniej zakupione długie, proste szklane rurki wyginane są w wysokiej temperaturze – dodaje.

Skąd biorą się kolory neonów? – Kiedyś to szklarz powlekał rurkę od środka lepiszczem, później wsypywał proszek o odpowiednim kolorze. Dzisiaj kupuje się rurki w odpowiednich kolorach.

W pracowni właśnie poddawany jest renowacji neon „Kosmetyki”, który zawiśnie u zbiegu ulic Wilczej i Marszałkowskiej. Odrestaurowanie całego napisu nie trwa zbyt długo. Jak zapewnia Tadeusz Gocłowski dla zdolnego szklarza wykonanie rurek zajęłoby około dwóch dni. Zespawanie liter to tydzień pracy.

Kup sobie neon

Ostatnio pojawia się moda na neony w domu. – Ktoś zamówił dwie litery z plusem po środku. Inny przykład, to napis "Kiszka" – wymienia Gocłowski. Ceny są bardzo zróżnicowane, choć domowy neon nie należy do najtańszych. Zależy od skomplikowania i wielkości projektu. - Najwięcej kosztuje transformator. Mama rurka nie jest droga. Najprostszy neon to jednak wydatek rzędu około tysiąca zł - wyjaśnia Jacek Hanak.

Histeria po śmierci Kim Dzong Ila w... Warszawie	Pojechali metrem bez spodni 2012 [zdjęcia]	Wolne Konopie będą palić jointy przed Sejmem	Regiomoto.pl. Motoryzacja bez tajemnic
dodaj artykuł	dodaj wpis do bloga	dodaj fotoreportaż	dodaj wydarzenie