Warszawa jak Londyn i Mediolan? Radny proponuje budowę ekranów bezpieczeństwa w metrze. ZTM komentuje: realizacja nie jest możliwa

Samobójstwa oraz inne nieszczęśliwe wypadki na terenie warszawskiego metra to problem, z którym stolica boryka się od lat. Wśród rozwiązań, które mogłyby wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa, wymieniano między innymi montaż ekranów bezpieczeństwa na krawędziach peronów. Taki pomysł zgłaszali kilka lat temu radni Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Lasocki i Marek Borkowski. Temat powrócił w tym roku, kiedy to o możliwość budowy tego typu ekranów zapytał inny radny PiS, Mateusz Rojewski.

W lipcu br. radny Dzielnicy Ursynów m.st. Warszawy złożył interpelację w sprawie analizy budowy ekranów bezpieczeństwa na peronach stołecznego metra.

Dane są nieubłagane - tylko w ciągu ostatnich 8 lat w stołecznym metrze miało miejsce ponad 20 prób samobójczych, z czego niemal połowa zakończyła się tragicznie. Proponuję rozwiązanie na wzór niektórych miast Zachodu - tj. ekrany/szyby ochronne, uniemożliwiające zarówno próby samobójcze, jak również wypadki (zamontowane bądź na całej linii metra bądź przynajmniej na najbardziej uczęszczanych stacjach). Oczekuję od Burmistrza Ursynowa zwrócenia się do Prezydenta m. st. Warszawy o przeanalizowanie sprawy, zaś finalnie liczę na montaż tego typu instalacji. Bezpieczeństwo powinno być absolutnym priorytetem - pisał na Facebooku Mateusz Rojewski.

Ekrany bezpieczeństwa montowane są głównie w krajach Europy Zachodniej. Można je zobaczyć np. w Londynie, Paryżu i Mediolanie. Po rozwiązanie sięgają również takie państwa jak: Brazylia, Chiny, Korea Południowa, Indie i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Moim zdaniem warto zacząć od pilotażu i zamontowania ekranów na wybranych stacjach - tych najbardziej uczęszczanych (tak jest właśnie chociażby w Londynie). W kwestii kosztów - trudno mi powiedzieć, ile dokładnie by one wyniosły, ale właśnie m.in. po to należy dokonać analizy, o którą wnioskuję w interpelacji. Jak miasto określi koszty i przeanalizuje zasadność budowy, będzie można przejść do fazy planowania. Nie wykluczam też, że jeżeli kwota montażu nie będzie kosmicznie wysoka, to zgłoszę taki pomysł w ramach projektu z budżetu partycypacyjnego - mówił kilka miesięcy temu w rozmowie z naszym portalem radny Mateusz Rojewski.

Zarząd Transportu Miejskiego po dokonanej analizie poinformował, że realizacja pomysłu radnego nie jest możliwa. Głównym powodem są przede wszystkim uwarunkowania techniczne.

Metro Warszawskie eksploatuje tabor o różnych parametrach technicznych (obecnie są to trzy typy pociągów) i drzwi w pociągach są różnej szerokości oraz są usytuowane w różnych miejscach pudeł wagonów. Budowa tego typu zabezpieczeń wiązałaby się także z przebudową stacji, a także z zaprojektowaniem i zbudowaniem na nowo niektórych systemów instalacyjnych np. przeciwpożarowego czy wentylacyjnego - wyjaśnia rzecznik ZTM w przesłanym oświadczeniu.

Jak przekazał w rozmowie z naszym portalem rzecznik ZTM Tomasz Kunert, "wszystkie stacje metra obydwu linii są bezpieczne dla pasażerów i ruchu pociągów i zostały zbudowane zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa".

Zapytaliśmy rzecznika Zarządu Transportu Miejskiego, czy montaż ekranów bezpieczeństwa będzie możliwy w przypadku planowanej trzeciej linii stołecznego metra.

Jeśli chodzi o III linię, to obecnie prowadzone prace są na tyle wczesnym etapie, że trudno powiedzieć czy takie ekrany znajdą się w projektach budowlanych poszczególnych stacji - wyjaśnia Tomasz Kunert.